Gry

Z 11 milionów graczy do ledwie 20 tys. Bolesna katastrofa XDefiant

Patryk Koncewicz
Z 11 milionów graczy do ledwie 20 tys. Bolesna katastrofa XDefiant
Reklama

XDefiant może niebawem skończyć na śmietniku historii. Gracze odpływają w zastraszajacym tempie.

W maju tego roku (po długich miesiącach przekładania premiery) Ubisoft rzucił wyzwanie Call of Duty – a przynajmniej tak twierdziła społeczność gry, skupiona wokół XDefiant, które górnolotnie określono mianem Call of Duty killera. Społeczność swoją drogą całkiem liczna, bo zaledwie tydzień po stracie serwerów shooter francuskiego developera mógł pochwalić się 8 milionami graczy. Mógł, bo dziś XDefiant to pustkowie i wiele wskazuje na to, że gra nie przetrwa pierwszego półrocza.

Reklama

XDefiant przez sekundę był na szczycie – teraz szoruje po dnie

Z XDefiant spędziłem kilkadziesiąt godzin i przyznaję – początkowo naprawdę się wciągnąłem. Ubisoft miał pomysł na rozgrywkę, względnie często wydaje aktualizacje i dostarcza nową zawartość, ale główny problem z grą w tym wypadku polega na beznadziejnej społeczności. Gracze XDefiant po prostu nie rozumieją zasad gry. Współpraca między poszczególnymi zawodnikami jest kluczowa, a bez konsekwentnego trzymania się realizacji celów danego trybu nie ma mowy o zwycięstwie, a co za tym idzie, o przyjemności z rozgrywki.

Źródło: Ubisoft

Niestety zarówno w standardowych spotkaniach, jak i w meczach rankingowych, gracze zupełnie ignorują te zasady, a na mapach panuje kompletna samowolka. W związku z tym spotkania kończą się albo sromotną porażką, albo banalnym zwycięstwem, a to najzwyczajniej w świecie zniechęca do dalszej gry.

Dlaczego o tym wszystkim wspominam? Bo XDefiant właśnie przeżywa gigantyczny kryzys związany z odpływem graczy. Insider Gaming – na podstawie informacji przekazanych przez informatora – podaje, że twórcy mają problem z utrzymaniem zaledwie 20 tys. osób na serwerach. Przypomnijmy, że jeszcze dwa miesiące temu Ubisoft świętował aż 11 milionów graczy. Wtedy też wydawało się, że gra faktycznie może zagrozić Call of Duty, ale te domysłu szybko zostały zweryfikowane.

Sprawdziłem to i faktycznie – na dołączenie do meczu poza godzinami szczytu trzeba czekać kilka minut, a przypadku rozgrywek rankingowych nawet dłużej. Szkoda, bo zapowiadał się kawał dobrego FPS-a i miałem nadzieję, że Ubisoft znajdzie receptę na problematycznych graczy. Wygląda na to, że XDefiant pozostanie niszowym tytułem, przeznaczonym dla hermetycznego grona osób.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama