Nowy YouTube na Androidzie naprawia irytujące błędy i niedociągnięcia. Użytkownicy nareszcie mogą cieszyć się funkcją jak należy.
![YouTube naprawia irytujący błąd. Użytkownicy mogą odetchnąć](https://static.antyweb.pl/img/w_1250,h_550/wp-content/uploads/2023/06/xrgxwd3zp9/trending-youtube.jpg)
Błędy i wpadki zdarzają się nawet najlepszym i największym — i Google jest tego idealnym przykładem. Jako że YouTube systematycznie serwuje rozmaite — czasem większe, czasem mniejsze — ulepszenia do swojej aplikacji na Androida, trudno im tego całkowici uniknąć. Szczęście w nieszczęściu, że te błędy równie często co się pojawiają — są przez internetowego giganta łatane. I to właśnie najnowsza wersja aplikacji na Androida poprawia zestaw błędów związanych z miniodtwarzaczem, który pojawił się w ramach przeprojektowania kilka dobrych miesięcy temu. Dzięki tym zmianom korzystanie z platformy stało się... po prostu wygodniejsze i mniej irytujące.
YouTube na Androida naprawiony. Te funkcje działają już jak trzeba
Subskrybenci YouTube Premium mogą korzystać z funkcji „Kontynuuj oglądanie”, która pozwala na płynne przełączanie się między urządzeniami bez utraty progresu w odtwarzanym materiale. Jeśli użytkownik rozpoczął oglądanie w przeglądarce internetowej, a następnie otworzył aplikację na Androidzie, w prawym dolnym rogu ekranu pojawi się miniatura w stylu miniodtwarzacza. Wraz z nią wyświetlane są przycisk „Odtwórz” oraz etykieta „P” oznaczająca Premium.
Do tej pory w miniodtwarzaczu występował problem, przez który miniatura była częściowo zakrywana przez dolny pasek aplikacji. Utrudniało to podgląd sugerowanych treści, a także sprawowanie pełnej kontroli nad miniodtwarzaczem. Choć przeciągnięcie elementu pozwalało poprawnie wyrównać miniaturę, było to niewygodne i psuło wrażenia użytkownika. Na szczęście YouTube rozwiązał ten problem w najnowszej wersji aplikacji na Androidzie (20.05+). Obecnie miniatura jest poprawnie wyrównana i nie zachodzi na inne elementy interfejsu. Należy jednak zauważyć, że rogi miniodtwarzacza są teraz ostre, a nie zaokrąglone, co może nieco odbiegać od estetyki poprzednich wersji. Jednak zaokrąglonych krawędzi w produktach Google będzie stale przybywać — to w końcu nowa estetyka forsowana przez Google w najświeższych wytycznych Material Designu.
Innym problemem, na który skarżyli się użytkownicy, było niewłaściwe wyświetlanie przycisku ponownego odtwarzania po zakończeniu filmu. W poprzednich wersjach aplikacji przycisk ten był nienaturalnie spłaszczony, co mogło sprawiać trudności w jego obsłudze. Aktualizacja aplikacji skutecznie wyeliminowała ten błąd, co nareszcie poprawi komfort korzystania z niej.
Google dodaje funkcje, Google naprawia funkcje
Mimo że naprawa błędów usprawnia korzystanie z aplikacji, to... opinie na temat nowego miniodtwarzacza są wciąż podzielone. Część użytkowników preferowała poprzednią, bardziej dyskretną, opcję wizualną — czyli po prostu pasek umieszczony tuż nad dolnym menu. Nowy miniodtwarzacz w stylu „obraz w obrazie” (PiP) ma dodatkowego asa w rękawie. Umożliwia on jednoczesne przeglądanie aplikacji i oglądanie wideo. A to zmiana, którą wielu niezwykle sobie ceni. Jak zwykle: ilu użytkowników, tyle opinii. Cieszy jednak fakt, iż Google nareszcie dopracowało to, co powinno działać bez zarzutu już kilka dobrych miesięcy temu...
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu