Yahoo News Digest dostępne na Androida. Podoba mi się, co Marissa Mayer robi z tą firmą

Yahoo! coraz odważniej poczyna sobie w świecie aplikacji mobilnych. Co rusz spod ręki deweloperów tej firmy wychodzą interesujące pod względem funkcji i wizualnie dopracowane aplikacje. Właśnie ukazała się kolejna produkcja spod znaku Y!: Yahoo News Digest na Androida. Warto tę aplikację sprawdzić.

Yahoo News Digest nie jest całkowicie nowym tworem. Aplikacja pojawiła się już pod koniec lutego tego roku w App Store. Początkowo była dostępna tylko w USA i Wielkiej Brytanii. Teraz jednak, przy okazji desantu na platformę mobilną Google, Yahoo! udostępniło ją globalnie wprowadzając “międzynarodowe wydanie”.

Czym charakteryzuje i wyróżnia się ta aplikacja? Yahoo News Digest powstała na bazie zakupionego rok temu startupu Summly i służy do czytania newsów. Jednak zamysł stojący za tą aplikacją jest nieco inny, niż innych agregatorów wieści ze świata i okolicy. Aplikacja serwuje po 8 wyselekcjonowanych newsów, rano i wieczorem. Pochodzą one z różnych kategorii (świat, technologie, sport, itp), a jeżeli tego mało, to zawsze można przejrzeć listę dodatkowych treści. Niemniej jednak, nie ma tego dużo. I o to chodzi. W obecnych czasach zalewu informacjami, tak wyselekcjonowana dawka najistotniejszych wieści ma swoją wartość.

Czytaj dalej poniżej

Flagowy Huawei Ascend P7 – fotograficznie i stylowo Tomasz Krela

Niedługo na rynek trafią smartfony za 20 dolarów Maciej Sikorski

To, co jednak stanowi o największej sile tej aplikacji, może być uznane za jej największą wadę. Użytkownik nie ma właściwie żadnego wpływu na dostarczane mu treści. Nie może określać ich kategorii czy źródła pochodzenia.

Nie zmienia to jednak faktu, że Yahoo News Digest to naprawdę ciekawa aplikacja i wizualny majstersztyk. Nawigacja i graficzna strona tej aplikacji sprawiają, że aż chce się z niej korzystać. Dodatkowo, mimo że wybranych treści jest dość niewiele, to większość z nich wzbogacona jest o specjalne materiały, linki, wideo, infografiki, itp. Jeżeli więc ktoś chce głębiej wejść w konkretny temat, Yahoo News Digest na pewno to ułatwia. Jeśli więc pragniesz szybkiej dawki informacji, to ta aplikacja jest do tego stworzona.

Yahoo News Digest to jednak tylko jeden z rozlicznych produktów, jakimi ostatnimi czasy raczy nas firma. Muszę powiedzieć, że moim zdaniem, pod rządami Marissy Mayer, Yahoo! wręcz rozkwita. Jeszcze kilka lat temu wydawało się, że dla Y! to właściwie koniec. I mimo nieśmiałych prób zakotwiczenia się na innych rynkach, jak na przykład polski, Yahoo! mocno traciło w swoim bastionie: USA. Oczywiście na rzecz Google, choć nie tylko.

Co zabawne, to właśnie była pracownica Google, Marissa Mayer przeprowadza “mobilną rewolucję” w tej firmie. W ostatnim czasie Yahoo! wydało naprawdę rewelacyjne aplikacje, jak chociażby Weather czy Mail. Nienajgorzej prezentuje się mobilny Flickr. Co jednak ważniejsze, przynajmniej z perspektywy tej firmy, zmiany dotyczą również samego portalu, który prezentuje się naprawdę ciekawie. Widać za tym również pewną strategię, chociażby w integralności online z mobile, oraz kierunek rozwoju oparty na poszerzaniu oferty dla użytkowników.

Oczywiście, przed Yahoo! jeszcze daleka droga. Według ostatnich danych za 2013 firma miała przychód na poziomie 4,7 miliarda dolarów i zysk nieprzekraczający 600 milionów. W przypadku przychodu mamy spadek o 6% w stosunku do 2012, za to zysk zwiększył się o około 4$. Generalnie firma ma spore obroty, gorzej z zyskami.

Nie minęły jednak nawet dwa lata od kiedy Marissa Mayer przejęła stery w tej firmie. I przynajmniej to, co da się zaobserwować z zewnątrz, robi spore wrażenie. Wprawdzie Yahoo! nie wyznacza na razie żadnych nowych trendów, co najwyżej dogania czołówkę pod względem oferowanych usług, ale robi to naprawdę nieźle. Z mojej, całkowicie subiektywnej perspektywy Yahoo! bardzo się zmieniło w ostatnich latach i to na plus. Osobiście korzystam z coraz większej liczby usług oferowanych przez tę firmę, gdzie jeszcze dwa lata temu właściwie Yahoo! dla mnie nie istniało. Yahoo News Digest to kolejna aplikacja tej firmy, która zagości na dłużej na moich urządzeniach.

Photo: 1, 2