Wiele firm boryka się z problemem zbyt rozbudowanej oferty produktów. Najlepszym przykładem może być Samsung sprzed kilku lat, którego linie smartfonów składały się z wielu podobnych do siebie telefonów. Xiaomi postanowiło zapobiec takiej sytuacji i podobno właśnie teraz wzięło się za porządki. Jeżeli liczysz na debiut Xiaomi Redmi Note 5, to nie masz na co czekać, bo nigdy się nie pojawi.
Czekasz na Xiaomi Redmi Note 5? Nie ma po co, bo następca Redmi Note 4 skrywa się pod inną nazwą
Redukcja Redmi
Czwarta generacja linii Redmi składała się z kilku przedstawicieli. Najniżej pozycjonowany był Redmi 4A, wyżej 4X, dalej mieliśmy Redmi Note 4 i 4X w kilku wariantach. Producent uznał jednak, że to wciąż zbyt wiele. Skąd pojawiła się taka informacja? Jeden z moderatorów forum MIUI napisał, że w najbliższym czasie firma nie zamierza prezentować kolejnych, przystępnych cenowo modeli z dużym ekranem.
Wszystko wskazuje na to, że kolejna seria Redmi jest już w komplecie. Klienci mogą wybierać spośród trzech jej przedstawicieli: budżetowego 5A oraz dwóch z ekranami o proporcjach 2:1 (18:9), czyli 5 i 5 Plus. Ostatni z wymienionych to właśnie bezpośredni następca Redmi Note 4. Szczerze mówiąc, pod względem specyfikacji spełnia wytyczne kolejnej generacji i oferuje coś nowego.
Zaskakująca decyzja
Xiaomi Redmi 5 Plus został wyposażony w ośmiordzeniowego Snapdragona 625, 3 lub 4 GB RAM, 32 albo 64 GB pamięci wbudowanej, a 5,99-calowy ekran IPS ma rozdzielczość 2160 x 1080 pikseli. W dodatku zasila go akumulator 4000 mAh. Nie wolno w jego przypadku zapomnieć również o aparacie 12 Mpix, kamerce 5 Mpix – wszystko umieszczono w eleganckiej, aluminiowej konstrukcji.
Porzucenie rodziny Note może wywoływać zdziwienie. Mimo to rozumiem chęci Xiaomi do uproszczenia portfolio swoich smartfonów – takie rzeczy zawsze się ceni. Z drugiej strony wiele osób może czuć się zawiedzionych. Czekali i nie doczekali się do końca tego, czego chcieli. Co jest najzabawniejsze? Pod względem wydajności Xiaomi Redmi Note 3 (Pro) ze Snapdragonem 650 wciąż pozostaje szybsze nawet od najnowszego Redmi 5 Plus, więc czas, aby Chińczycy zrobili tu krok naprzód. Chyba że nowy model nadrobi jakością zdjęć, wtedy zostanie mu to wybaczone.
Jak oceniasz tą decyzję Xiaomi?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu