Xiaomi zaprezentowało swoje telewizory pod koniec zeszłego roku, ale do tej pory nie byliśmy pewni czy i kiedy pojawią się w Polsce. Dzisiaj zagadka została rozwiązana, do oferty trafiają aż 3 nowe modele - Mi TV 4S w rozmiarze 55 i 43 cale oraz Mi TV 4A w rozmiarze 32 cale.
Xiaomi nie trzeba nikomu przedstawiać, chińska marka cieszy się popularnością nie tylko na rynku smartfonów, ale też w niemal każdym innym segmencie związanym elektroniką. Mamy w domach jej oczyszczacze powietrza, kamery do monitoringu czy nawet inteligentne lampy LED. Kilka lat temu firma już próbowała swoich sił na rynku RTV, ale wtedy dostępność była mocno ograniczona, a polski oddział praktycznie nie istniał. Teraz jest inaczej i kilka miesięcy po światowej premierze, pierwsze modele telewizorów trafią do sklepów w Polsce. Na początek będą to tańsze modele Xiaomi Mi TV 4S i 4A.
W tabelce poniżej znajdziecie podstawowe cechy każdego z dzisiaj zaprezentowanych modeli. Najtańszy z nich to 32 calowy Mi TV 4A wyposażony w matrycę o rozdzielczości 1366x768 pikseli, który zwraca swoją uwagę głównie za sprawą systemu smart, którym jest Android TV. De facto Xiaomi przygotowało specjalną nakładkę (launcher) - PatchWall, który ułatwia obsługę TV i poszczególnych aplikacji. Nie kojarzę w tej chwili żadnego TV z takim rozwiązaniem w tym segmencie cenowym.
Zobacz też: recenzja Xiaomi Mi TV 4S 55 cali
Mi TV 4S 43 i 55 cali to bliźniacze modele, które różnią się w zasadzie tylko wielkością matrycy. Oba oferują ekrany o rozdzielczości 4K (3840x2160 pikseli) z odświeżaniem 60 Hz i oba bazują na matrycy IPS. To pociąga za sobą pewne implikacje, jak chociażby kwestia czerni i kontrastu, które to lepiej wypadają w matrycach VA. Z drugiej strony jak jasno wskazuje na to cena, Mi TV 4S celuj w segment popularny, gdzie tego typu rozwiązania są powszechne. Dla bardziej wymagających klientów jest seria Mi TV Pro, która jednak w tej chwili w Polsce nie jest dostępna.
| Model | Mi TV 4A 32' | Mi TV 4S 43' | Mi TV 4S 55' |
| Przekątna ekranu | 32 cale | 43 cale | 55 cali |
| Rozdzielczość | 1366x768 pikseli | 3840x2160 pikseli | 3840x2160 pikseli |
| Odświeżanie | 60 Hz | 60 Hz | 60 Hz |
| Jasność | 220 nitów | 250 nitów | 330 nitów |
| System operacyjny | Android TV 9.0 | Androit TV 9.0 | Android TV 9.0 |
| CPU | MediaTek, 4 rdzenie, 1.2 GHz | MediaTek, 4 rdzenie, 1,5 GHz | MediaTek, 4 rdzenie, 1,5 GHz |
| GPU | Mali 470 MP3 | Mali 470 MP3 650 MHz | Mali 470 MP3 650 MHz |
| RAM | 1,5 GB | 2 GB | 2 GB |
| Pamięć | 8 GB | 8 GB | 8 GB |
| Głośniki | 2x 5W | 2x 8W | 2x 10W |
| HDMI | 3x (ARC x1) | 3x (ARC x1) | 3x (ARC x1) |
| USB | 2x USB 2.0 | 3x USB 2.0 | 3x USB 2.0 |
| Bluetooth | 4.2 BLE | 4.2 BLE | 4.2 BLE |
| WiFi | 2.4 & 5 GHz 802.11ac | 2.4 & 5 GHz 802.11ac | 2.4 & 5 GHz 802.11ac |
| LAN | Tak | Tak | Tak |
| Audio | 1x słuchawki | 1x słuchawki, 1x optyczne | 1x słuchawki, 1x optyczne |
| VESA | 100x100 mm | 300x300 mm | 300x300 mm |
| Wymiary | 733 x 479 x 108 mm | 960 x 608 x 208 mm | 1231 x 767 x 83 mm |
| Waga | 3,96 kg | 7,2 kg | 12,45 kg |
| Cena | 899 PLN | 1599 PLN | 1999 PLN |
Po godzinie 19:00 na łamach Antyweb zostanie opublikowana moja recenzja telewizora Mi TV 4S o przekątnej 55 cali, z którym miałem okazję obcować ponad 2 tygodnie, dlatego nie będę się tutaj nad nim rozwodził, a zaproszę was do właściwej recenzji. Warto jednak podkreślić, że Xiaomi wykorzystało swoje doświadczenie z przystawek Mi TV Box i przygotowało bardzo dobrą implementację Android TV. System jest szybki, stabilny i nie ma żadnego problemu z przełączaniem się między aplikacjami. Jestem pod wrażeniem, bo osobiście korzystam ze starszego modelu Philipsa, w którym Android TV mocno kuleje.
Android TV to ogromna zaleta ze względu na mnogość dostępnych aplikacji i możliwości jakie to daje w kwestii obsługi multimediów. Tutaj dodatkowo mamy też wbudowanego Chromecasta, który pozwala w ciągu kilku sekund przesłać obraz z telefonu na telewizor. Porównywalna konkurencja może mocno nie odstaje, ale na pewno nie zapewnia takiej elastyczności. Nie można mieć też większych uwag do jakości wykonania, dostępnych złącz (3x HDMI, optyczne wyjście audio) czy samego designu, który jest minimalistyczny. Podejrzewam, że w swojej kategorii Xiaomi Mi TV 4S będzie bardzo popularny, choć niestety nie ustrzegł się też wad, których napisałem w samej recenzji.
Waszym zdaniem Xiaomi podbije kolejny segment rynku elektroniki użytkowej?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
