Każda nowość Xiaomi jest wyczekiwana z niecierpliwością. Na razie producent szykuje dla nas swoje flagowe propozycje, ale wkrótce powinniśmy poznać również nową generację urządzenia ze średniej półki, stojący w hierarchii wyżej niż Redmi Note 5 i Note 5 Pro. Chodzi tu o Xiaomi Mi 6X / Mi A2.
Tanio i dobrze
Już poprzednik okazał się być świetnym wyborem. W dodatku pojawił się w wersji z czystym Androidem, co dla wielu stało się ogromnym zaskoczeniem, jednak moim zdaniem wprowadzenie do sprzedaży przedstawiciela linii Android One było mądrym krokiem. W końcu klienci mieli alternatywę dla MIUI. Co więcej, właśnie ten wariant pojawił się w Polsce w oficjalnej sprzedaży i pozostaje jedną z lepszych opcji w swoim segmencie, szczególnie po obniżce ceny poniżej 1000 złotych.
Nowy model zostanie wyposażony w wyświetlacz znany już z wcześniejszych modeli. Sześciocalowy panel będzie miał rozdzielczość Full HD+ (2160 x 1080 pikseli) i proporcje 18:9 – w 2018 roku taki ekran to już obowiązkowy element wyposażenia. Dla porównania starszy telefon dysponował „jedynie” 5,5 calowym w formacie 16:9.
Zmiany szykują się również, jeżeli chodzi o procesor. Dzięki temu, że Xiaomi Mi 6X pojawił się w chińskim urzędzie certyfikacyjnym dowiedzieliśmy się naprawdę sporo na jego temat, a dodatkowo jest to najbardziej wiarygodne źródło. Producent zastosuje w nim ośmiordzeniowy układ o maksymalnej częstotliwości taktowania 2,2 GHz. Osobiście obstawiam, że chodzi tu o Snapdragona 630, bo 660 zapewne byłby zbyt drogi i mógłby negatywnie wpłynąć na finalną cenę, choć może firma nas tu zaskoczy.
Xiaomi Mi 6X to mocna premiera
Smartfon będzie dostępny w dwóch wersjach, różniących się ilością RAM i pamięci wbudowanej: 4 / 64 GB oraz 6 / 128 GB. Delikatnie martwić mogą informacje o baterii. Akumulator ma mieć teraz 2910 mAh, czyli o 170 mAh mniej niż Mi 5X, co jest dosyć zaskakującą zmianą. Urządzenie pochwali się za to przednią kamerką 20 Mpix oraz podwójnym aparatem głównym, w którym lepszy sensor ma 20 Mpix.
Xiaomi Mi 6X / Mi A2 pojawi się w następujących wersjach kolorystycznych: białej, czerwonej, czarnej, różowo-złotej, niebieskiej, różowej, szarej oraz srebrnej. Premiera odbędzie się zapewne niedługo. Nie zdziwiłbym się, gdyby miał on towarzyszyć premierze flagowego Mi 7.
źródło: Gizmochina
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu