Czy słyszeliście o klubie zakupowym dla mam BabysSecret.pl? Klub ten ma już niemal 100 000 użytkowników i rośnie z dnia na dzień. Na tyle szybko i dob...
Właśnie dzisiaj pojawiała się informacja o tym, że fundusz venture capital: Xevin Investments zdecydował się zainwestować w BabysSecret.pl 700 tysięcy złotych. Jest to bez wątpienia niemała suma, szczególnie dla serwisu, który powstał zaledwie 2 lata temu, bo w 2011 roku. Jednak od tego czasu udało mu się zgromadzić blisko 100 tysięcy użytkowników. Mało? Niekoniecznie, bo klub zakupowy nie jest zwykłym sklepem online.
O co chodzi w BabysSecret.pl? Otóż, aby zostać członkiem klubu należy zapisać się na specjalny newsletter. Za jego pośrednictwem klub przesyła użytkownikom oferty różnego typu produktów, w ramach cyklicznych kampanii, od różnych producentów, najczęściej oczywiście opatrzonych wysokimi rabatami. Brzmi znajomo? Jasne, w końcu, na pierwszy rzut oka, pomysł nie jest wcale oryginalny.
Niemniej jednak ma on tę zaletę, że użytkownik zasadniczo nie musi sam przeglądać dziesiątków sklepów internetowych. Zespół serwisu przygotowuje odpowiednią ofertę, wyszukuje ciekawe produkty i promocje, a następnie gotowy pakiet przesyła bezpośrednio do klienta. Warto również zauważyć, że BabysSecret.pl wybrało doskonały target. Klub kieruje swoją ofertę do mam, dzięki czemu cieszy się sporym poziomem lojalności klientów.Wygląda na to, że segment stargetowanych sklepów internetowych pokroju BabysSecret.pl szybko rośnie. Według Business Insider Intelligence tylko na rynku amerykańskim segment ten ma urosnąć z 1,5 dolarów w 2011 do 6,2 miliarda w 2015. Jest więc w co inwestować.
Osobiście uważam, że takie projekty, jak BabysSecret.pl, to świetny pomysł. Klient co jakiś czas dostaje przefiltrowaną przez jego preferencje, mniej lub bardziej, paczkę z ofertą, z której może coś wybrać. Właśnie w tą stronę zmierza wysiłek sprzedawców - aby dostarczać jak najbardziej spersonalizowany przekaz potencjalnym klientom.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu