Microsoft

Przygotujcie się na podwyżki cen Microsoft 365, abonamentu za pakiet Office

Kamil Świtalski
Przygotujcie się na podwyżki cen Microsoft 365, abonamentu za pakiet Office
Reklama

Microsoft zapowiada podwyżki cen abonamentowych dla pakietu Office. Szczęście w nieszczęściu, że dotyczyć on będzie pakietów firmowych.

Ostatnie lata nauczyły wiele firm, że pieniądze leżą w abonamentach. I choć gigant z Redmond zrobił wielki ukłon w kierunku użytkowników udostępniając ponownie możliwość zakupu "pełnego" pakietu Office bez konieczności płacenia co miesiąc, to nie ma się co oszukiwać — to właśnie regularne wpłaty zapewniają im stały dopływ gotówki. Pakiet biurowy MS Office od zawsze jest najlepszym w swojej klasie - dlatego chyba nikogo specjalnie nie dziwi, że miliony ludzi na całym świecie zdecydowały się płacić kilkadziesiąt złotych co miesiąc za dostęp do oprogramowania. Zresztą - obecnie pakiet Microsoft 365 (którego częścią stał się Office 365) to jeszcze brak reklam w Outlooku, a także chmura OneDrive o pojemności 1 TB. Teraz czas przygotować się na podwyżki, które zaczną obowiązywać od marca przyszłego roku. Szczęście w nieszczęściu, że dotyczyć będą kont firmowych, co jest pewnego rodzaju ulgą — chociaż patrząc na skalę tego przedsięwzięcia, Microsoft zarobi na tym grube miliardy dolarów. I prawdopodobnie wielkie korporacje tego nie odczują specjalnie mocno (i tak zawsze mają specjalne umowy), ale dla mniejszych i średnich firm to może być spory cios.

Reklama

Podwyżki za dostęp do pakietu Office 365 i Microsoft 365. Jak wzrosną ceny od 1 marca 2022?

Na pierwszy rzut oka wzrost cen pakietów Office może nie są kosmiczne, ale pamiętajmy, że mowa tu o milionach kont na całym świecie. Nie znamy jeszcze polskich odpowiedników, ale no każdy pakiet będzie kilka-kilkanaście złotych droższy:

  • Microsoft 365 Business Basic ($5 -> $6)
  • Microsoft 365 Business Premium ($20 -> $22)
  • Office 365 E1 ($8 -> $10)
  • Office 365 E3 ($20 -> $23)
  • Office 365 E5 ($35 -> $38)
  • Microsoft 365 E3 ($32 -> $36).

Źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama