Google udowodniło, że używanie wyszukiwarki to znacznie więcej, aniżeli wpisywanie prostych fraz w odpowiednie pole. W konsewkencji możemy dotrzeć do treści, które wcześniej były dla nas niedostępne. Wyszukiwarka Netflixa aż tak rozbudowana nie jest, ale można skorzystać z kilku tricków, które mogą okazać się bardzo pomocne.
W wyszukiwarkę Netflixa można wpisać coś więcej niż sam tytuł
To najważniejsza porada, jakiej Wam mogę udzielić. Jestem przekonany, że większość użytkowników Netflixa po prostu wpisuję w szukajkę konkretny tytuł filmu, serialu lub dokumentu, by przekonać się, że jest (nie)dostępny w usłudze. To oczywiście najprostsza metoda, ale nie najbardziej skuteczna, bo w takiej sytuacji poleciłbym sięgnięcie po usługę Upflix, gdzie możecie za jednym zamachem przeszukać kilka serwisów VOD.
Powróćmy jednak do samego Netflixa. Okazuje sie bowiem, że oferowana przez usługę wyszukiwarka Netflixa potrafi nieco więcej - nie reaguje tylko na tytuły, ale także na słowa kluczowe, gatunki i typy produkcji.
Dla przykładu słowo "original" spowoduje wyświetlenie produkcji oznaczonych jako "oryginalne". Dotyczy to produkcji powstałych na zlecenie Netflixa lub do których nabył prawa (np. na wyłączność na dany serial).
Jeśli interesują Was produkcje konkretnej stacji telewizyjnej, co dotyczy przede wszystkim seriali, to również macie możliwość filtrować katalog Netflixa pod tym względem. Wpisując w wyszukiwarkę nazwy NBC, ABC, Showtime czy CBS pozwoli dotrzeć do tytułów, za którymi stoją.
Macie ochotę na maraton filmów lub seriali, w których zobaczycie ulubionego aktora lub aktorkę? A może chcecie zapoznać się z dokonaniami konkretnego reżysera? Żaden problem - wpiszcie nazwisko (i imię) w okienko wyszukiwania.
Innym przykładem jest fraza "Stephen King", która pozwoli na zapoznanie się z produkcjami, które oparto o książki Stephena Kinga. Zamiast sprawdzać każdy tytuł z osobna, zrobimy to szybko i wygodnie.
Dość oczywiste, ale okazuje się, że nie dla wszystkich - wyszukiwarka bez problemu radzi sobie z nazwami gatunków (kryminał, dramat, komedia, anime), co umożliwia uniknięcie korzystania z funkcji przeglądania konkretnych kategorii, co bywa mało komfortowe.
Zgadza się - wpisując w wyszukiwarkę frazy "4K" lub "HDR" dotrzecie do materiałów dostępnych w ultrawysokiej rozdzielczości oraz w HDR. Pamiętajcie jednak, że obejrzycie je tylko na wspieranych urządzeniach.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu