Microsoft

Wszystko co warto wiedzieć o aktualizacji Windows Phone 8.1

Paweł Piskurewicz
Wszystko co warto wiedzieć o aktualizacji Windows Phone 8.1
55

Wraz z wczorajszym udostępnieniem aktualizacji Windows Phone 8.1, prawie każdy może zapoznać się ze zmianami jakie niesie ze sobą najnowsza wersja mobilnego systemu od Microsoftu. O tym jak z niej skorzystać możecie przeczytać tutaj. Jeżeli wciąż zastanawiacie się czy warto aktualizować swój telefon...

Wraz z wczorajszym udostępnieniem aktualizacji Windows Phone 8.1, prawie każdy może zapoznać się ze zmianami jakie niesie ze sobą najnowsza wersja mobilnego systemu od Microsoftu. O tym jak z niej skorzystać możecie przeczytać tutaj. Jeżeli wciąż zastanawiacie się czy warto aktualizować swój telefon, bądź też po prostu jesteście ciekawi co tym razem wymyślił Microsoft, zapraszam do tekstu. Znajdziecie w nim przegląd najważniejszych nowości i zmian.

 

Centrum Akcji i inne powiadomienia

Jedna z najbardziej promowanych nowości, dla wielu użytkowników ważne rozwiązanie, które znają już z innych systemów. Centrum Akcji w Windows Phone uruchamia się standardowym gestem od góry ekranu ku dołowi. Gdy wykonamy krótki ruch odsłonimy jedynie menu skrótów i ustawień. Przy pełnym ujrzymy dodatkowo czekające na nas powiadomienia. Na chwilę obecną możemy je albo skasować (niestety tylko masowo dla całej aplikacji), albo przejść do konkretnego wydarzenia.


Znajdujące się u góry skróty do ustawień możemy edytować. Do wyboru mamy kilka z najpopularniejszych opcji. Z niewiadomych przyczyn zabrakło ustawień sieci/możliwości wyłączenia transmisji danych. Standardowo u góry widnieją skróty do 4 ustawień, w phabletach do 5.
Od teraz opcje powiadomień aplikacji powinny być dostępne także w ustawieniach centrum. Tam możemy wybrać jakie powiadomienia chcemy otrzymywać oraz czy zmieniamy dla nich domyślny dźwięk.

Aplikacje

Pierwszą główną zmianą jest możliwość instalacji i przenoszenia już zainstalowanych aplikacji na kartę pamięci. Co ważne opcja ta działa dla wszystkich aplikacji dostępnych w sklepie. Jedynie systemowe przypisano do pamięci telefonu. Rozwiązanie te nie tylko zapewnia drugą młodość modelom z 4/8 GB pamięci wbudowanej, ale daje też możliwość zabezpieczenia danych aplikacji w przypadku potrzeby resetu telefonu.
O wiele mniej przyjaźnie prezentuje się kolejna zmiana. Od teraz gry znajdują się nie tylko w HUB-ie Gry ale także na liście aplikacji. Przyznam że nie rozumiem tej zmiany. Taki podział wyróżniał Windows Phone na tle innych systemów i pomagał w zachowaniu porządku. Zmiana ta jest o tyle męcząca, że lista aplikacji nie doczekała się jeszcze zapowiedzianych poprawek, czyli np. możliwości zmiany kryteriów sortowania. Osobiście liczyłem na rozbudowę HUB-u i dodanie w nim możliwości przeszukiwania bazy gier. Zamiast tego otrzymałem jeszcze większy bałagan na głównej liście, chyba najmniej rozwijanym elemencie od czasu premiery Windows Phone 7.


Ostatnia zmiana to wydzielenie części aplikacji systemowych jako samodzielnych programów aktualizowanych z poziomu sklepu. Takie rozwiązanie dobrze znają chociażby posiadacze telefonów z systemem Android. Dzięki niemu Microsoft może częściej i łatwiej aktualizować kluczowe dla systemu aplikacje. Czy tak się stanie? Tego nie wiemy, ale na pewno nie będzie miał już wymówi, że jest to trudny proces. Wydzielone aplikacje to nie tylko muzyka i wideo ale także kalendarz czy wspomniany już HUB gry.

Sklep

Znacznej przebudowie uległ także sklep z aplikacjami. Poza całkowicie przebudowanym interfejsem dodano sporo mniej lub bardziej przydatnych opcji. Jedną z nich jest możliwość włączenia automatycznej aktualizacji jak i ręcznego wymuszenia ich sprawdzenia. Od teraz obok listy pobieranych i aktualizowanych aplikacji mamy także historię, dzięki której możemy prześledzić co i kiedy pobraliśmy. Otrzymaliśmy także dodatkowo dostęp do listy wszystkich swoich aplikacji, z poziomu której możemy je masowo instalować.

Rozwiązano także problem z ponowną instalacją kupionych aplikacji. Teraz przycisk kup został zastąpiony przez zainstaluj, a informację o posiadaniu, bądź zakupie aplikacji widzimy już na liście , bez wchodzenia w dane szczegółowe programu czy też gry.
Mały, ale z mojej perspektywy bardzo przyjemnym dodatkiem jest możliwość przejścia do aplikacji (na liście) z poziomu sklepu. Jeżeli już ją posiadamy w swojej kolekcji, na dole pojawi się przycisk "wyświetl".

Telefon i sms

Tutaj zmiany są mniej widoczne, ale również jest ich sporo. Zacznijmy od telefonu. Przebudowie uległa lista ostatnich połączeń. Teraz są one grupowane, a obok widzimy odnośnik do kontaktu. Dodano także szybkie wybieranie, które pozwala zdefiniować listę ulubionych numerów. W rozwijanych opcjach u dołu znalazł się odnośnik do zablokowanych nr. Już nie trzeba w tym celu przechodzić do odzielnej aplikacji.

Kolejna większa zmiana to dodanie możliwości integracji z aplikacjami do rozmów głosowych/wideo. Na razie rozwiązanie te wspiera tylko Skype. Podczas rozmowy z wybraną osobą, możemy przełączyć się na połączenie poprzez wybraną aplikację. Normalne połączenie jest wtedy kończone, a program automatycznie wybiera numer danej osoby w wybranej aplikacji.

Wiadomości to przede wszystkim wyczekiwana możliwość przeszukiwania naszej bazy sms pod kątem konkretnych słów. Nawet przy sporej kolekcji sms jest ono bardzo szybkie. Podobnie jak w opcjach połączeń głosowych, tu także znajdziemy odnośnik do zablokowanych sms. Jest też opcja wyłączenia powiadomień dla konkretnych kontaktów. Zgodnie z zapowiedziami zniknęła integracja z czatem Facebooka. Wraz z Windows Phone 8.1 otrzymaliśmy także możliwość określenia z jakiego przedziału czasowego chcemy posiadać sms w telefonie. Jeżeli nasza baza w chmurze jest już spora, wystarczy zmienić aby był to np. ostatni miesiąc.

Internet Explorer i nowy bing

Internet Explorer wreszcie doczekał się opcji synchronizacji z wersją desktopową. Długo przyszło nam na to czekać. Jeżeli ktoś chce, można tę opcję wyłączyć w ustawieniach. Rozbudowaniu i poprawie uległ system kontroli i ograniczania danych, co pozwoli zaoszczędzić na pakiecie internetowym. Nowością w wersji mobilnej jest też tryb czytania, ułatwiający konsumpcję tekstów oraz możliwość zapamiętywania haseł (te są również synchronizowane z wersją desktopową).

Poprawie uległa także aplikacja binga znajdująca się pod lupą. Od teraz to nie tylko wyszukiwarka i świetny skaner kodów QR oraz tekstu, ale także narzędzie do przeszukiwania zasobów telefonu. Nie działa to jeszcze idealnie, ale np. za jej pomocą możemy o wiele szybciej dotrzeć do konkretnych ustawień (jeżeli znamy ich nazwę).

Klawiatura

Dodano wyczekiwany przez wielu Word Flow czyli odpowiedź Microsoftu na Swype. Mechanizm działa bardzo dobrze z językiem polskim. Miłośnicy takich rozwiązań zapewne się ucieszą inni mogą wyłączyć tę opcję w ustawieniach.

Kalendarz i Mapy

Jak już wspomniałem kalendarz to obecnie oddzielna aplikacja. Zmiany dotyczą głównie jego interfejsu. Otrzymaliśmy kilka dodatkowych trybów podglądu. Poza standardowym dniem jest także tydzień i miesiąc. Drobnym dodatkiem są informacje pogodowe. Niestety wciąż nie mamy możliwości przeszukiwania kalendarza z jego poziomu. Zmianom nie uległy także niepraktyczne kafelki (zwłaszcza największy).

Co ciekawe wraz z Windows Phone 8.1 lepiej wyeksponowano mapy binga. Choć były one dostępne w systemie od zawsze, to w wersji 8.0 ukryto je w Nokiach na rzecz map HERE. Wreszcie nadają się do czegoś więcej niż tylko sprawdzania naszej lokalizacji. Możemy nie tylko wyszukiwać trasy, ale także tworzyć listy ulubionych. Czy jest to konkurencja dla map Googla? Nie, ale do wielu zastosowań w zupełności wystarczy. Skoro jesteśmy przy mapach, to warto dodać, że teraz możemy ustawić domyślną aplikację dla nawigacji głosowych.

Aplikacja muzyczna, wideo, galerie i podcasty

Aplikacja muzyczna i wideo to ponownie głównie zmiany kosmetyczne, zwłaszcza jeżeli chodzi o nasz region, nie obsługiwany przez zaawansowane usługi Xbox. Łatwiej teraz tworzyć playlisty, dalej nie ma jednak możliwości przewijania utworu za pomocą suwaka. Po raz pierwszy od czasu Windows Phone 7 poprawek doczekała się także aplikacja radia.
Miłośników podcastów zapewne ucieszy fakt, że doczekały się one oddzielnej aplikacji od Microsoftu. Możliwości są podobne do tego co znamy z wersji Windows Phone 7. Nowe podcasty możemy dodawać z poziomu telefonu poprzez podanie adresu do ich RSS, bądź też przeszukania bazy. Ta posiada w sobie sporo rodzimych audycji. Podcastowy odtwarzacz doczekał się suwaka do przewijania.


Spore zmiany zaszły także w galerii. Teraz domyślnym podglądem jest widok wszystkich zdjęć w telefonie. W zakładce albumy te pochodzące z Facebooka i OneDrive zostały zebrane w oddzielne foldery. Możliwe że z czasem będą mogły do nich dołączyć także inne aplikacje, tak aby w galerii mieć zbiór wszystkich swoich zdjęć.

Oszczędzanie baterii, czujnik danych, czujnik pamięci

Zestaw narzędzi od Microsoftu który pozwoli nam lepiej kontrolować swój telefon. Oszczędność baterii to bardziej szczegółowe informacje o tym, które aplikacje najbardziej obciążają naszą baterię. Poza funkcją informacyjna mamy możliwość szczegółowych ustawień odnośnie trybu oszczędności baterii oraz działa aplikacji.


Czujnik danych to dawny Data Sense. Doczekał się drobnych poprawek w tym możliwości ustalenia stopnia kompresji danych w przeglądarce. Tak jak poprzednio możemy śledzić które aplikacje pochłaniają najwięcej naszego transferu oraz ustalać limity.


Czujnik pamięci pomoże nam w zarządzaniu wolną przestrzenią. Z jego poziomu możemy ustalić gdzie domyślnie będą zapisywane konkretne rodzaje danych (w tym aplikacje), sprawdzić które części systemu zajmują najwięcej pamięci, a także przenosić bądź też kasować już zainstalowane programy i gry.

Inne zmiany i dodatki

To jednak nie wszystkie zmiany i nowości. Właściwie w każdym miejscu systemu można się natknąć na coś nowego. Raz będą to poprawki kosmetyczne, innym razem drobne rozwiązania, które rozwiną skrzydła dopiero gdy zajmą się nimi twórcy aplikacji. Poniżej lista innych opcji i rozwiązań o których warto wiedzieć:

  • obsługa vpn,
  • nowa, przebudowana aplikacja aparatu (nowe tryby, w tym seryjne robienie zdjęć),
  • możliwość ustawienia tapety jako tła kafelków,
  • możliwość włączenia trzeciej kolumny kafelków,
  • opcja synchronizacji ustawień pomiędzy urządzeniami, a w niej: motywy, ustawienia aplikacji, Internet Explorer, Hasła,
  • Cortana - wystarczy zmiana języka aby móc z niej korzystać,
  • Tryb quiet hours powiązany z cortaną, czyli niedostępny w naszym kraju,
  • Możliwość wyświetlania obrazu z telefonu na monitorach i ekranach,
  • Udostępnianie swojej sieci dla wybranych grup znajomych (nie do końca jeszcze rozumiem ideę tej opcji),
  • zamykanie aktywnych aplikacji poprzez gest od góry do dołu,
  • rozdzielenie głośności telefonu i alarmów od aplikacji i multimediów,
  • łatwiejsza synchronizacja aplikacji z kontem Microsoftu,
  • zmiany niektórych animacji,
  • zmiana części skrótów (np. zrzut ekranu, wywołanie asystenta głosowego).

Łyżka dziegciu

Niestety aktualizacja do Windows Phone 8.1 nie jest tak bezbolesna jak GDR 3. Taka ilość nowości zwiększyła ryzyko różnych błędów i te dają o sobie znać. Część osób ma problem z połączeniem internetowym zarówno transmisją danych jak i Wi-Fi. U innych nie działają ustawienia zaawansowane przeglądarki. Osobiście dostrzegłem lagi w kilku częściach systemu. Są one mocno odczuwalne np. w HUB-ie gry. Aplikacje które na jednym telefonie dodają mi się do ustawień powiadomień, na drugim nie chcą tam zagościć itp., itd. Jest tego trochę i w niektórych momentach (np. bak dostępu do sieci) błędy te potrafią uprzykrzyć korzystanie ze smartfona. Nie każdy jednak na nie trafia, ale warto pamiętać o tym ryzyku decydując się na pobranie Windows Phone 8.1 z kanału deweloperskiego.

Większość zmian zdecydowanie służy systemowi. Dodaje do już znanych rozwiązań kolejne. Sprawdzone idee rozwija o nowe pomysły. Trzeba również pamiętać, że to wciąż nie wszystkie z nowości, a do tego ich pełen potencjał ujrzymy w momencie gdy programiści zaczną dostosowywać swoje aplikacje. Teraz priorytetem powinna być praca nad stabilnością Windows Phone 8.1 oraz zadbanie aby na kolejną dużą aktualizację nie trzeba było czekać 1,5 roku.

Jeżeli wciąż macie jeszcze jakieś pytani odnośnie konkretnych rozwiązań, albo sami dostrzegliście jakąś ciekawą nowość którą pominąłem, dajcie znać w komentarzach.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu