Windows

Wsparcie iMessage na Windows 11 staje się faktem

Kamil Świtalski
Wsparcie iMessage na Windows 11 staje się faktem
Reklama

Wsparcie iMessage na Windowsie staje się faktem. Niestety jeszcze nie w formie, jakiej wielu by sobie życzyło.

iMessage to autorskie narzędzie apple służące do wysyłania wiadomości. Komunikator nazywany ironicznie "niebieską chmurką" cieszy się sporą popularnością wśród użytkowników sprzętów Apple. O ile jednak w obrębie ekosystemu korzystanie z niego jest bajecznie proste (bez problemu odnajdziemy je tylko w iPhone'ach, ale także iPadach i komputerach Mac), o tyle wystarczy wychylić się poza to środowisko i... sprawy zaczynają się komplikować. Bez sprzętu Apple nie skorzystamy z iMessage, a sam iPhone dotychczas nie wystarczał by wygodnie komunikować się z poziomu komputera. Nadchodząca aktualizacja Windowsa 11 nareszcie co nieco zmienia w temacie.

Reklama

iMessage wspierane na Windows 11. Wszystko dzięki aplikacji Łączę z telefonem

Nie było, nie ma i... prawdopodobnie jeszcze długo nie będzie oficjalnego wsparcia dla iMessage na komputerach z Windowsem i smartfonach z Androidem. Jednak dzięki aplikacji łącze z telefonem pozwalającej synchronizować smartfon z komputerem sprawy stają się nieco mniej skomplikowane. Nie trzeba już kombinować z zewnętrznymi aplikacjami które czasem działają, a czasem nie. To integralna część systemu która wspierana jest zarówno przez Microsoft jak i Apple by działała możliwie jak najsprawniej. No i właśnie — w najświeższej becie systemu MS można będzie cieszyć się wsparciem dla rozmów tekstowych ze smartfona. Zarówno "klasycznych" SMSów jak i wspomnianego iMessage — jednak wyłącznie w podstawowej formie. Na tę chwilę nie ma możliwości skorzystania tam z czatów grupowych, a także nie wchodzi w grę nic więcej niż wiadomości tekstowe. Nie wyślemy ani nie odczytamy tam zdjęć czy materiałów wideo.

Obecnie niewielka część użytkowników kanałów testowych będzie miała możliwość skorzystania z tego połączenia. Kiedy te opcje integracji trafią do każdego - tego jeszcze nie wiadomo.

Źródło

Grafika: Depositphotos.com

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama