Najlepszy serial Amazona wraca z 3. sezonem. Zwiastun Wspaniałej pani Maisel

Trzy Złote Globy i osiem nagród Emmy oraz 20 nominacji w tym roku. Tym wszystkim może poszczycić się ten świetny serial od Amazona - Wspaniała pani Maisel. Przy takich sukcesach oczywiste było, że platforma będzie szła w zaparte i przygotuje kolejne sezony. Właśnie ogłoszono datę pojawienia się trzeciego, nie zabrakło również zwiastuna. W nadchodzących odcinkach główna bohaterka wybierze się w podróż po USA.

3. sezon Wspaniałej pani Maisel na Amazonie od 6 grudnia

Serial opowiada oczywiście o pani Maisel. Miriam "Midge" Maisel (w tej roli Rachel Brosnahan) żyje w latach 50. XX wieku. Wiodła perfekcyjne życie wraz z mężem i dwójką dzieci. Wszystko się jednak zmieniło, gdy jej partner zostawia ją dla innej kobiety. Miriam musi sobie jakoś radzić. Splotem przypadków postanawia rozpocząć karierę jako komik sceniczny. Rozpoczyna całkowicie nowe życie, przekonując się, że potrafi radzić sobie bez męża i nawet bez mężczyzny u swojego boku jest coś warta.

10 najlepszych seriali, które warto nadrobić podczas wakacji

Najnowszy sezon zabierze nas do lat 60. Midge wyruszy wraz ze swoim programem komediowym w trasę po Stanach Zjednoczonych. Z tego, co widzimy w trailerze, Maisel będzie miała okazję nie tylko odprężyć się w Miami, ale i zaszaleć w kasynie oraz skonfrontować się z mężem na sali sądowej. Jak zapowiadała jeszcze przed zwiastunem twórczyni serialu, Amy Sherman-Palladino, to będzie dla Maisel coś nowego. Po raz pierwszy wyruszy w podróż jako komiczka i dostanie za to pełną płacę. Oczywiście wszystko nie może iść jak po maśle. Kontakt z całkowicie obcymi ludźmi, występ przed publicznością, której zachowań się nie zna - to nie będzie dla niej łatwe.

Czytaj dalej poniżej

Elvis żyje i będzie superbohaterem w animacji Netfliksa Weronika Makuch

Rzucę pieniędzmi w monitor, obiecuję. Powstaje anime He-Man dla serwisu Netflix! Paweł Winiarski

Jest tyle seriali, a ja wciąż marzę o powstaniu kilku nowych

Rachel Brosnahan jest bardzo otwarta na zmiany w swojej postaci i wręcz nie może się ich doczekać. Na jednym z paneli poprzedzających sezon wspominała, że chętnie zobaczyłaby Maisel w roli feministki. Mimo lat, w których toczy się serial w połączeniu z kobiecą, główną postacią, z Midge nie zrobiono przedstawicielki żadnego ruchu wyzwoleńczego. Według Brosnhan wręcz nie do końca się na ten moment do niego nadaje, ale wraz z rozwojem i nowymi doświadczeniami z pewnością zrozumiałaby postulaty walczących kobiet. Trzeba przyznać, że aktorka ma bardzo ciekawe pomysły. Tuż obok promowania ruchów wyzwoleńczych widziałaby Maisel zażywającą LSD. Może to wszystko czeka nas w 4. sezonie? To byłoby coś!

Źródło: ET