Seriale

Rzucę pieniędzmi w monitor, obiecuję. Powstaje anime He-Man dla serwisu Netflix!

Paweł Winiarski
Rzucę pieniędzmi w monitor, obiecuję. Powstaje anime He-Man dla serwisu Netflix!
11

Nie samymi serialami z aktorami widz Netfliksa żyje. W serwisie znajdziecie też całą masę świetnych anime. Wygląda na to, że do tego grona dołączy również kultowy dla dzieciaków urodzonych w latach 80. ubiegłego wieku bohater. He-Man!

Każdy ma jakiegoś ulubionego bohatera z dzieciństwa, mam i ja. He-Man to bez wątpienia jedna z najważniejszych, jeśli nie najważniejsza kreskówka mojej młodości. Jak szalony oglądałem He-Man i Władcy Wszechświata, jak i Nowe Przygody He-Mana. Z tej drugiej kreskówki miałem nawet kilka plastikowych figurek. W sumie z pierwszej też, ale były to jakieś paskudne gumowe ludziki z bazaru. Ciężko znaleźć tak mocno przerysowanego bohatera jak He-Man, ale jednocześnie bardzo mi przykro, że od lat niczego nowego z tego uniwersum nie stworzono.

Zobacz też: Najlepsze anime na Netflix. Japońskie animacje, które warto poznać!

Dlatego tym bardziej cieszę się na wiadomość, że powstaje anime dla Netfliksa. Anime He-Man - czy ten poniedziałek mógł zacząć się lepiej?

Za obraz będzie odpowiedzialny Kevin Smith, jest też już nazwa - Masters of the Universe: Revelation. Powinienem wspomnieć o netfliksowej kreskówki She-Ra i Księżniczki Mocy, ale boję się że jeśli to zrobię, nowy He-Man będzie taki sam. Bo jednak naiwnie, cicho liczę na trochę doroślejszą produkcję, przynajmniej jeśli chodzi o kreskę. A nadzieję mam dlatego, że pierwszy obrazek z logo serialu wygląda naprawdę dobrze. Do tego - za animację będzie odpowiedzialne Powerhouse Animation, które dało nam świetnie zrealizowaną Castlevanię. To znaczy sama She-Ra nie była zła, gdyby nie ta kreska...Swoją drogą, podobno nowy He-Man nie będzie rebootem, ale kontynuacją starej historii. A to oznacza, że poznamy dalsze losy znanych i kochanych bohaterów. Szczerze? Nie mogę się doczekać.

Pozostaje czekać na więcej szczegółów oraz informację, kiedy anime miałoby się pojawić w serwisie. Oby szybko, ale nie za szybko - nikt chyba nie chce, by powstało na kolanie.

grafika (niestety nie ma nic wspólnego z zapowiedzianym anime)

źródło

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu