Autorem tekstu jest Przemysław Smit Tak przynajmniej uważają twórcy Freshmail.pl. Narzędzia służącego do zarządzania kampaniami email marketingowymi....
Tak przynajmniej uważają twórcy Freshmail.pl. Narzędzia służącego do zarządzania kampaniami email marketingowymi. Za pomocą przeglądarki bez żadnych problemów możemy zadbać o promocję naszego projektu wysyłając i analizując nasze kampanie.
Jak to wygląda w praktyce? Po wejściu na stronę naszym oczom ukazuje się prosta i zarazem bardzo przejrzysta szata graficzna dzięki temu od razu wiadomo o czym traktuje projekt. Wszystkie funkcje są rozłożone w czytelnych miejscach a obsługa strony nie sprawia najmniejszego problemu.
Serwis udostępnia swoim użytkownikom dość zaawansowane opcje. Poprzez zbieranie danych adresowanych, poprzez raportowanie, aż po analizę skuteczności kampanii przy wykorzystaniu niezwykle przydatnego Google Analitycs. Daje to możliwość sprawdzenia ilości odwiedzin, średniego czasu spędzonego na stronie przez użytkownika, procent nowych odwiedzin czy średnią ilość odwiedzin przez jednego użytkownika. Czyli wszystko to co w standardzie udostępnia Google.
Bardzo ciekawym rozwiązaniem jest również rezygnacja z opłat abonamentowych za zarządzanie kampanią. Jak podają twórcy płacimy tylko za te wysyłki, które zostały wykonane. Wszystkie rozliczenia odbywają się z pomocą płatności online i w tym momencie znika pole do popisu dla wszelkiej maści oszustów.
Ostatnią rzeczą, która przykuwa uwagę jest program partnerskim. Ten z pewnością okaże się przydatny dla wszystkich, którym znudziło się przygotowywanie każdej kampanii oddzielnie czy tworzenie specjalnych aplikacji na daną okazję. Freshmail daje możliwość sprzedaży swoich usług osobą z zewnątrz w zamian za prowizje od sprzedaży.
Reasumując. Pomysł ciekawy, realizacja bardzo dobra. Jak wyjdzie w praktyce? Rzeczywistość zweryfikuje przydatność freshmaila w działaniach marketingowych. Ja sam jestem sceptycznie nastawiony do kampanii promocyjnych prowadzonych drogą mailową, ale baza klientów z jakimi współpracował Freshmail wskazuje, że mogę się mylić.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu