Telewizja jest zła, telewizja jest niedobra, to bagno, szambo i dno den. Modnie jest dzisiaj jechać po telewizji: ta przecież nie pasuje już do naszych czasów i są znacznie lepsze usługi rozrywkowe: na przykład platformy VOD. A jednak jakiś diabeł mnie podkusił i zakupiłem dostęp do telewizji analogowej (udostępnianej jednak cyfrowo).
Jednak sposób wykupienia do niej dostępu mnie nieco zaskoczył. Właściwie, to decyzję o tym, że "chcę telewizję" podjąłem w sposób błyskawiczny, spontaniczny, wręcz odbyło się to poza moją percepcją. Nie planowałem tego absolutnie, a jednak do tego doszło. Od dawna wiedziałem o tym, że istnieje coś takiego jak "WP Pilot" - czyli telewizja dostępna przez internet w wykonaniu WP. Przed powstaniem tej platformy cały czas myślałem o tym, dlaczego nikt jeszcze nie wpadł na to, aby udostępniać paczkę kanałów bezpośrednio przez internet, bez podpisywania umowy z dostawcą usług kablowych czy satelitarnych.
Czytaj więcej: Masz prąd od Energa Obrót? WP Pilot masz za darmo
W telewizorze, w telefonie, w tablecie, w komputerze
Z WP Pilot można korzystać na każdym z tych urządzeń, ale ja wykupiłem subskrypcję w ramach oferty "rozszerzonej" jedynie z myślą o telewizorze. Dajmy na to - nie mam dzisiaj ochoty na Netfliksa. Nie ma nic ciekawego na YouTube, inne platformy też mnie szczególnie nie kręcą, a konsola nie patrzy na mnie danego dnia przychylnym wzrokiem. Co mam wtedy robić? A, niech stracę, włączę sobie telepudło. A to pośmieję się z gwiazdkoszamba na TVN, a to poubolewam nad wyprostowanymi zwojami tuby z Woronicza, albo zupełnie niezobowiązująco odpalę... Cartoon Network i pooglądam kreskówki. Tak "by the way", to czasami wydaje mi się, że wspomniane kreskówki są znacznie mądrzejsze jak którekolwiek ostatnie wydanie "Wiadomości". A może twierdzę tak tylko dlatego, że po kreskówkach czuję się znacznie lepiej jak po dzienniku telewizyjnym w wykonaniu ekipy Kurskiego.
Poza największym wyświetlaczem w domu, telewizja nie interesuje mnie w ogóle. Po pierwsze, jeżeli mnie nie ma w domu i aktualnie nie jest po 18:30 wieczorem, to pewnie nie mam czasu. Po drugie, na urządzeniach mobilnych robię zupełnie coś innego. Ewentualnie, "od biedy" pooglądam sobie coś na Netfliksie, ale to i tak bardzo rzadko. Na jakiejkolwiek produkcji typu film, serial wolę się po prostu skupić.
Dobra, jak działa WP Pilot?
Cóż, po prostu dobrze. Nie mogę narzekać - tym bardziej, że w domu hula całkiem niezły router i mam dostęp do sieci z niemałą (ale i też niedużą) prędkością 200 Mbps. Usługa WP Pilot zdaje się być naprawdę stabilna i uwierzcie mi, że ani razu nie zdarzyło się, bym miał problem z odbiorem.
Jedyne, na co mogę narzekać to fakt, że kilka razy WP Pilot na Android TV... uruchomił się po prostu sam. Wyobraźcie sobie, oglądacie sobie serial na Netfliksie, jest fajnie, a tu nagle słyszycie, że coś odpaliło się w "tle". Na początku trudno mi było zidentyfikować winowajcę, następnie doszedłem do tego, że to WP Pilot postanowił uruchomić program, na którym ostatnio zakończyłem oglądanie. Dlaczego? Nie wiem.
W przypadku WP Pilota na Android TV brakuje mi również programu telewizyjnego takiego jak w aplikacji. W trakcie przeskakiwania po kanałach nie wyświetlają się informacje na temat aktualnych audycji: w przypadku tradycyjnej telewizji - czy to po kablu czy satelicie, informacje o tym, co akurat jest nadawane bardzo pomagały mi w trakcie podejmowania decyzji co do tego, czy dana stacja znajdzie moją uwagę na dłużej.
Co do WP Pilota na Androida, iOS, czy przeglądarkę - wiele powiedzieć nie mogę, bo nie są to platformy na których korzystam z WP Pilota. Mogę orzec jedynie, że działa. I nic więcej.
No, dobra - warto, czy nie?
Powiem Wam kiedy indziej - chciałbym być pewien swojej opinii w stu procentach. Na pewno wrócę do tematu platformy WP Pilot i odniosę się do niej już w pełnym zakresie, ale dajcie mi jeszcze odrobinę czasu. W trakcie mojego osobistego procesu wyrabiania sobie zdania na temat usługi, pozadawajcie mi pytania w tym tekście: postaram się odpowiedzieć na nie w kolejnym wpisie dotyczącym WP Pilota.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu