Zbanują, "bo prywatność" - prawda jest taka, że chodzi najpewniej o coś innego. Włoski regulator ds. danych osobowych uznał, że ChatGPT łamie zasady i... usługę zablokował. Teraz, nad podobnym ruchem zastanawiają się Niemcy.
Kolejny kraj zbanuje ChatGPT? Dno i hipokryzja. Nie uciekniecie
W wywiadzie dla gazety Handelsblatt, niemiecki komisarz ds. ochrony danych Ulrich Kelber, powiedział, że jego urzędnicy rozmawiał z Włochami na temat zakazu. Co bardzo istotne, wyraził się on dosyć jasno: w zasadzie takie działanie jest możliwe również w Niemczech. Nie kupuję tłumaczeń ani Niemców, ani Włochów - zresztą sam wicepremier Włoch - Matteo Salvini stwierdził, że ów krok był wyrazem głębokiej hipokryzji: istnieje bowiem wiele usług, które mają "większe problemy" z prywatnością, a nikt ich blokować wcale nie chce. Oprócz Niemców, podobne rozmowy odbywają Irlandczycy oraz Francuzi.
Polecamy na Geekweek: TikTok, masz 16 milionów dolarów? To grzywna za nadużywanie danych dzieci
Według włoskiego regulatora - ChatGPT absolutnie nie jest zgodny z jego zasadami dot. zbierania danych. Mało tego, OpenAI wcale nie monitoruje, czy z bota korzystają osoby poniżej 13 roku życia, bo właściwie nawet warunki korzystania z niego nie regulują owego faktu. I co teraz? Jest odrobinę afera, która prawdopodobnie ma drugie, trzecie, a nawet czwarte dno.
Zakaz Włoch został wprowadzony w życie po tym, jak agencja ochrony danych tego kraju powiedziała, że ChatGPT prawdopodobnie narusza jej zasady zbierania danych. Twierdzi również, że ChatGPT nie monitoruje, czy jego usługa jest używana przez dzieci poniżej 13 roku życia. Warunki korzystania z usługi chatbot AI zabraniają jej używania przez dzieci w tej grupie wiekowej.ochami w sprawie ich decyzji.
Nieźle, ale mnie się to nie spina
Moim zdaniem, to tylko pretekst do ukrycia prawdziwych intencji. To tak, jakby ktoś postanowił zablokować basen, ponieważ dzieci zbyt głośno się w nim zachowywały. Włosi w ten sposób starają się odwrócić uwagę od innych problemów, z którymi borykają się ich obywatele. Włosi mają w swoim kraju niezły bałagan i trzeba powiedzieć to głośno. Jak wspomniałem wyżej, Włosi nie banują wielu innych serwisów, które mają ogromne problemy pod względem prywatności. Facebook, Twitter, Google, TikTok i reszta działają w tym kraju bez żadnych przeszkód, pomimo skandalów związanych z naruszeniem prywatności ich użytkowników. Dlaczego więc ChatGPT został uznany za "winnego"? Kochani: polityka, interesy, kasa. Tylko jeszcze nie wiem jakiego typu polityka, jakie interesy i jak duża kasa.
Włosi, Niemcy, Francuzi i Irlandczycy powinni (byli - w kontekście Włochów) się zastanowić, zanim podejmą decyzję o zablokowaniu ChatGPT. To naruszenie wolności i praw obywatelskich. ChatGPT jest jednym z najlepszych narzędzi, które objawiło nam się w ostatnich czasach. To niebezpieczne, gdy państwo blokuje takie narzędzie, tylko dlatego, że boi się zmian. A prawdopodobnie tylko o to chodzi: o zmiany, które za chwilę przyniesie sztuczna inteligencja.
Tak więc, drodzy Czytelnicy, pozostaje mi tylko żartobliwie zapytać: co dalej? Czy wkrótce zobaczymy, jak policja wpada do siedziby OpenAI, bo ktoś wygenerował śmieszne tweety na temat polityka X? Znajdą się najpewniej sposoby, jak wykorzystać ChatGPT do wyśmiewania polityków i urzędników, którzy są tak bardzo przestraszeni tym, co jest nowe i innowacyjne.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu