YouTube to jedna z najpopularniejszych stron, która przyciąga miliony widzów na całym świecie. Jest na nim mnóstwo filmów na najróżniejsze tematy. Począwszy od porad makijażowych poprzez kanały z prankami, skończywszy na youtuberach uczących języków obcych. Na YouTubie można znaleźć dosłownie wszystko, ale da się również nieźle na nim zarobić. Poniżej przedstawiamy kilka sposobów, jak tego dokonać.
Płatne reklamy
Wielu ludzi nie lubi reklam, ale jest to najszybszy i najpopularniejszy sposób na zarobek. Polega on na wyświetlaniu reklam, gdy ktoś ogląda nasz film. Jeśli kliknie w reklamę, otrzymasz prowizję. Najpierw jednak musisz zostać partnerem YouTube’a poprzez włączenie monetyzacji i zarejestrowanie się w Google AdSense.
Trzeba pamiętać, że aby na tym zarobić, reklamy muszą być wyświetlane bardzo często, a nasz kanał powinien mieć co najmniej tysiąc subskrypcji. Stawki zależą od rodzaju reklam oraz liczby wyświetleń i wynoszą od 40 groszy do 1,30 zł za każde 1000 wyświetleń.
Rodzaj reklamy ma duże znaczenie - im widoczniejsza, tym lepiej płatna. Do najpopularniejszych należą:
- pre-roll - trwają kilkanaście sekund, są wyświetlane przed włączeniem filmu i nie można ich zatrzymać. Niektóre da się wyłączyć po paru sekundach,
Przykład reklamy pre-roll, którą można wyłączyć po paru sekundach.
- reklamy wizualne - są umieszczane w prawym górnym rogu ekranu,
- reklamy na dolnym pasku video,
Reklama na dolnym pasku video.
reklamy w trakcie filmu - nie są takie popularne, ponieważ przerywają oglądany materiał.
Reklamy to zdecydowanie łatwy sposób na zarobek, jednak trzeba być z nimi ostrożnym, gdyż gdy jest ich za dużo lub są one zbyt nachalne, nie spodoba się to odbiorcom.
Wsparcie patronów
Pieniądze z materiałów można również uzyskać dzięki patronom, którzy oglądają nasz kanał i chętnie wpłacą jakąś sumę na jego rozwój. Patroni to ludzie, którzy chcą regularnie wspierać danego YouTubera i w podzięce za jego materiał wysyłać mu pewne kwoty pieniędzy. Aby zarabiać w ten sposób, trzeba zarejestrować się na platformie Patronite lub Patreon. Można tam ustalić stałe kwoty na miesiąc i w zamian zaoferować patronom korzyści, np. dostęp do nieopublikowanych filmów lub zamkniętej grupy na Facebooku. Jeżeli Twoje filmy będą ciekawe, masz szansę na sporą liczbę patronów i więcej pieniędzy.
Sprzedaż produktów
Kolejnym sposobem na zarobienie pieniędzy na YouTubie jest sprzedawanie produktów. Najlepiej, jeśli są własnej roboty, np. ebooki, kursy, biżuteria lub robótki ręczne. Jest to świetny pomysł na dzielenie się własną wiedzą i zarabianie na niej. Jeżeli nie znasz się na żadnym konkretnym temacie lub nie jesteś typem kreatywnym, możesz sprzedawać inne produkty związane z Twoim kanałem, takie jak gadżety, ubrania lub gry. Obserwuj, jakie produkty najchętniej kupują Twoi widzowie i na tym się skoncentruj. Z czasem może będziesz mógł stworzyć własną stronę internetową i sprzedawać na niej produkty. Istnieje wiele serwisów internetowych, gdzie dowiesz się, jak to zrobić, np. zarobkowyninja.pl.
Recenzje produktów
Jest to kolejny dobry sposób na zarobek. Polega na wypróbowaniu danego produktu, po czym omawianiu go w filmiku, mówiąc o jego zaletach, wadach, cechach i działaniu. Jeżeli ta rzecz nam się podoba, dołączamy link partnerski. Trzeba jednak tak zareklamować produkt, aby zwrócić uwagę na funkcję, którą ma spełniać albo na to, jak rozwiązuje dany problem. Można na przykład powiedzieć, że reklamowana odżywka nadaje włosom blask i objętość, by pokazać, że jest skuteczna.
Sponsoring
Znalezienie sponsora to świetny sposób na zarabianie dla kanałów z dużą liczbą odbiorców. Sponsorzy zapłacą nam honorarium w zamian za reklamę. Może się zdarzyć, że sponsor sam zgłosi się do nas z ofertą. Jednak najczęściej sami będziemy musieli znaleźć sobie sponsora. Najlepiej jest odezwać się do firm z podobnej branży i zapytać o współpracę. Można również zamieścić informację o poszukiwaniu sponsora w naszym filmiku. Jest sporo ludzi, którzy chętnie podejmą współpracę, bo jest to korzystne dla obu stron.
Artykuł ekspercki przekazany Antyweb przez: Zarobkowy Ninja
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu