Kiedy zobaczyłem absurdalny filmik przygotowany przez rosyjską firmę Dahir Insaat, pomyślałem sobie, że to chyba jakiś żart? Do tej pory nie jestem w stanie stwierdzić czy twórcy tej animacji mieli niezły ubaw, czy faktycznie szukają inwestora, który sfinansuje te… nazwijmy to „wizje przyszłości”. Jedno jest pewne, podobało mi się to co zobaczyłem – świetne show!
Wcześniej nie miałem pojęcia o istnieniu tej żyły złota (jeśli za złoto uznamy szalone, śmieszne filmiki przedstawiające świat przyszłości przepełniony innowacyjnymi rozwiązaniami, które raczej nie mają szansy się ziścić). Przeglądając The Verge, po prostu zauważyłem jakieś futurysyczne pojazdy i od razu wiedziałem, że chcę się z tym lepiej zapoznać.
Podczas oglądania filmiku, który stylem przypomina trochę jakby… Telezakupy Mango, nie mogłem przestać zastanawiać się nad tym, czy właśnie widzę próbę zrobienia jakiegoś żartu, który stanie się tzw. „viral video” czy jednak ktoś uważa, że warto podjąć się budowy tych żyroskopowych, przeogromnych autobusów?
Nikt nie lubi korków, dlatego co jakiś czas możemy spotkać się z pomysłami, dzięki którym dałoby się ich uniknąć. W przypadku „Gyrocar” również chodzi o radzenie sobie z zatorami na drodze. Dzięki temu, że koła mające styczność z podłożem znajdują się… oczywiście na dole, a cała reszta (czyli transportowani ludzie albo np. towary) znajduje się bardzo wysoko u góry, Gyrocar świetnie radzi sobie z korkami! Taki pojazd z łatwością przejeżdża między innymi samochodami, bo tak naprawdę aby się poruszać wystarczy mu bardzo mały skrawek drogi. Wszystko dzięki jego wyjątkowo nieproporcjonalnej budowie i zastosowaniu żyroskopów, dzięki którym nie dojdzie do wywrotki. Sami oceńcie pomysł, filmik umieszczam poniżej.
Żeby było zabawniej, same Gyrocars to dopiero wierzchołek góry lodowej… Później możemy zobaczyć futurystyczne drony do ratowania ludzi z płonących budynków, a przy okazji gaszenia płomieni za pomocą specjalnych armatek. Dron jest integralną częścią futurystycznego pojazdu straży pożarnej, który funkcjonuje na tej samej zasadzie co pozostałe Gyrocars. Fajnie się ogląda takie animacje, które prezentują jakiś pomysł z grubej rury. No właśnie… Dahir Insaat się w tym specjalizuje!
Ci sami ludzie stoją za ogromnym zbiorem podobnych animacji: oto ich oficjalny kanał YouTube. Co ciekawe, internauci z całego świata już od dawna chętnie je oglądają i często czerpią z tego sporo przyjemności. Wszystko dlatego, że styl filmików Dahir Insaat jest zazwyczaj podobny, tzn. przedstawiane są jakieś problemy, a następnie podawane jest rozwiązanie, którego koszty najprawdopodobniej będą nieproporcjonalnie duże do ew. zysku, a sama technologia będzie przykładem strzelania z armaty do muchy. Poniżej mamy przykład tego, jak ktoś wyśmiewa kolejną propozycję tej firmy. Podobno takie filmiki są regularnie usuwane ze względu na działania ze strony Dahir Insaat.
Ludzie często mówią, że mają już dość Elona Muska i jego wizji przyszłości. Jednak kiedy ten człowiek o czymś wspomni, zazwyczaj stara się to zrealizować. Nieważne czy jego pomysły brzmią jak czyste szaleństwo, bo skoro powiedział, że coś zrobi, to zawsze się tego podejmuje. W przypadku Dahir Insaat chyba kończy się tylko na pomysłach i animacjach. Mimo wszystko fajnie się je ogląda!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
