Sprzęt

Ten sprzęt nigdy nie trafił w ręce konsumenta. Aż zakupiono go w lombardzie

Konrad Kozłowski
Ten sprzęt nigdy nie trafił w ręce konsumenta. Aż zakupiono go w lombardzie
Reklama

Choć Nvidię kojarzymy przede wszystkim z rynkiem podzespołów komputerowych, to w portfolio tej firmy znajdują się także inne, ciekawe i udane produkty. Bez wątpienia do tego grona należą tablet Shield oraz przystawka Shield TV. A pamiętacie taki sprzęt jak Shield Portable 2? Dokładnie, nigdy nie trafił do sprzedaży.

Informacje na jego temat trafiły do sieci za sprawą użytkownika Reddita o nicku FwrigginRwootbeer - wszedł on w posiadanie Nvidia Shield Portable 2, czyli następcy mało popularnego, lecz wzbudzającego zainteresowanie urządzenia. W odpowiedzi na wciąż aktywny rynek mobilnych konsol, gdzie Nintendo radzi sobie naprawdę nieźle, Nvidia postanowiła sprawdzić, z jakim odzewem spotka się połączenie nowoczesnej platformy (Andrroid) z dość nietypową, ale, powiedziałbym, skuteczną konstrukcją. Tak powstał pierwszy Shield Portable.

Reklama

Nvidia Shield Portable 2 w pełnej okazałości


Urządzenie pozwala na wygodną rozgrywkę w większość tytułów wydanych na Androida, za pomocą zintegrowanego z tabletem kontrolera. To niemal dokładnie ten sam pad, który pojawia się w zestawach Shield TV i był oferowany, jako dodatkowe akcesorium dla tabletu Shield. Poza tym, sprzęt oferuje streaming rozgrywki z komputera, więc jest to urządzenie skierowane do wąskiego grona odbiorców.

Zbyt wąskiego? Prawdopodobnie to własnie niska popularność była czynnikiem decydującym o niepojawieniu się Shield Portable 2 na półkach sklepowych. Ale takowy model powstał i trafił do deweloperów mających przygotować gry z myślą o nowej konsolce Nvidii.

Specyfikacja Shield Portable 2

Jeden z takich egzemplarzy wylądował w lombardzie. A przynajmniej tak twierdzi wspomniany FwrigginRwootbeer. Po zakupie urządzenia podzielił się specyfikacją Shield Portable 2 i swoimi spostrzeżeniami. Nowy model jest mniejszy od poprzednika. Posiada delikatnie smuklejszą obudowę, węższe ramki wokół ekranu (rozdzielczość 1440 na 810 pikseli) i zmieniony układ klawiszy. Zauważono też obecność przedniej kamery i lepiej prezentującego się ekranu w zestawieniu z pierwszym modelem. Wewnątrz znalazł się procesor ARM Cortex-A57 1.91 GHz i 3 GB  RAM-u.



Eksperyment Nvidii nie wypalił. To możemy sobie powiedzieć już teraz, ponieważ Shield Portable 2 nigdy nie trafi w ręce konsumentów. Oczywiście poza takimi przypadkami, jak ten opisany powyżej. Mogło się wydawać, że popularność gier na Androidzie uczyni przenośną konsolkę Nvidii hitem sprzedażowym, lecz po raz kolejny przekonaliśmy się o tym, jak mogą rozminąć się oczekiwania producenta z potrzebami użytkowników.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama