Android

Aplikacje z Androida na Windows 11 działają jeszcze lepiej. Zobacz sam

Jakub Szczęsny
Aplikacje z Androida na Windows 11 działają jeszcze lepiej. Zobacz sam
Reklama

Najnowsza aktualizacja dla Windows Subsystem for Linux (WSA) w Windows 11 wprowadza szereg naprawdę ważnych usprawnień. Uaktualnienie oznaczone jako "May 2023 update" poprawia także błędy i całościowo stanowi naprawdę pokaźny zestaw zmian dla maniaków uruchamiania programów z Androida na Windowsie: teraz jest to zdecydowanie jeszcze lepsze.

Najnowsze uaktualnienia dla Windows Subsystem for Android wprowadza bardzo oczekiwaną przez użytkowników zmianę: możliwość przypisania konkretnej ilości pamięci dla aplikacji z systemu Android. Dzięki temu, użytkownik ma znacznie więcej kontroli nad tym, ile mogą łącznie zajmować dane programów napisanych z myślą o systemie mobilnym Google'a. Ale to nie wszystko, bowiem Microsoft pomyślał o bezpieczeństwie aplikacji z Androida: również dlatego, że użytkownicy instalują aplikacje z nieznanych źródeł.

Reklama

Polecamy na Geekweek: Aplikacja hit! Używa jej 10 milionów Polaków. Wkrótce wersja 2.0

Weryfikacja pakietów Androida w Windows

Pakiety .apk są od teraz skanowane przed instalacją oprogramowania antywirusowego po stronie Windows. Microsoft więc, poza typowo użytecznościowymi zmianami, stawia także na zabezpieczenia. Doskonale wiedząc o tym, że w pakietach .apk mogą znajdować się "niespodzianki" w formie złośliwych dodatków, gigant zdecydował o wdrożeniu takiego rozwiązania. Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie to dowód na to, że Microsoft dojrzale myśli o WSA i dobrze to wróży na przyszłość.

Ponadto, aplikacje z Androida mogą być wywoływane przez inne programy w WSA dzięki obsłudze AppLink. A zatem, gdy pracujemy na Messengerze skonstruowanym na Androida i klikniemy tam w link odnoszący się do innego programu, ten zostanie automatycznie uruchomiony. To oczywiście bardzo mały dodatek, ale bardzo miły dla wszystkich, którzy korzystają z WSA.

Microsoft poza tym wdrożył do WSA poprawki wydajnościowe, zmiany dedykowane wcześniej zauważonym błędom oraz wprowadził aktualizację jądra Linux do oznaczenia: 5.15.94.

Czego możemy spodziewać się w najbliższych miesiącach?

Microsoft ma spore nadzieje w kontekście WSA: to zaś przekłada się na postęp prac nad tym mechanizmem. Przede wszystkim, użytkownicy czekają na możliwość transferu plików do obszaru Androida przez Eksplorator Windows: co pozwoliłoby na bardzo wygodne przenoszenie danych z komputera wprost do programów na Androidzie. Dodatkowo, Microsoft pracuje nad przeniesieniem setek i tysięcy aplikacji z Androida do Windows Store za pośrednictwem Amazon Store: a zatem programy dla Androida będzie można pobierać bezpośrednio z centralnego repozytorium dla systemu Windows. Dla wielu użytkowników, taki model pobierania aplikacji byłby znacznie prostszy i bardziej intuicyjny, niż korzystanie z Amazon Store.

Niestety, jeżeli nie korzystacie z Windows 11 (a jest wielu takich użytkowników), nowości dla WSA są poza Waszym zasięgiem. Microsoft zaleca, aby minimalna konfiguracja sprzętowa, na której uruchamiane będą programy w WSA zakładała użycie co najmniej procesora Intel Core i3 ósmej generacji (lub Ryzena 3000 / Snapdragona 8c) oraz 8 GB pamięci RAM. 16 GB ma zapewnić już przyjemną, natychmiastową pracę. Zalecany jest także dysk półprzewodnikowy.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama