Microsoft

Windows RT jednak doczeka się funkcji z Windows 10

Jakub Szczęsny
Windows RT jednak doczeka się funkcji z Windows 10
Reklama

Tuż po ostatniej konferencji dotyczącej Windows 10 rozgorzała dyskusja na temat tego, jak zostaną potraktowani posiadacze urządzeń opartych na systemi...

Tuż po ostatniej konferencji dotyczącej Windows 10 rozgorzała dyskusja na temat tego, jak zostaną potraktowani posiadacze urządzeń opartych na systemie Windows RT - nieco wykastrowaną wersją okienek dla urządzeń z procesorami ARM na pokładzie. Obawiano się, że ów system mimo fuzji z Windows Phone zostanie pozostawiony sam sobie - okazuje się jednak, że i dla tej kategorii sprzętu jest nadzieja.

Reklama

W niedzielę pojawiła się informacja z Supersite for Windows, która oznacza nie mniej nie więcej, niż to, że tablety z Windows RT również otrzymają pewien zestaw funkcjonalności - zbliżony do tego, co zostało zaprezentowane w Windows 10. Nie wiadomo jaka będzie skala tej aktualizacji - bardzo możliwe, że uaktualnienie okaże się czymś na wzór Windows Phone 7.8 - będącym aktualizacją "na otarcie łez" dla posiadaczy pierwszej generacji Windows Phone'ów.


Osoba związana z Microsoftem, do której dotarł Supersite oznajmił, że o ile absolutnie pewne jest udostępnienie aktualizacji do Windows 10 dla wszystkich urządzeń Surface Pro, tak w przypadku Surface RT firma pracuje nad pakietem funkcjonalności, który wniesie nieco elementów Windows 10 do tego typu sprzętu. Nie wiadomo jednak jakie dokładnie będą to funkcje - w tym wypadku spodziewamy się przede wszystkim nowego wyglądu Ekranu Start oraz aktualizacji aplikacji systemowych.

Warto jednak wspomnieć też nieco o Surface Pro 4, który zapewne wystartuje we wrześniu. Z pewnością będzie on dostępny od razu wraz z Windows 10. Wtedy także okaże się, jakie funkcje Microsoft umieścił w aktualizacji dla nieco biedniejszych oprogramowaniem urządzeń Surface RT.

I o ile zawsze uważałem urządzenia Surface RT za co najmniej "dziwne" i mało przydatne (co jest winą samego Microsoftu, nie oszukujmy się), cieszę się, że gigant nie gardzi klientami, którzy zdecydowali się na zakup tych urządzeń i im także zaoferuje pewną paczkę usprawnień. Mam nadzieję jednak, że będzie ona nieco bardziej przydatna, niż ta "na otarcie łez" dla Windows Phone 7. Wtedy to owszem, można było się cieszyć z kilku dodanych do telefonów funkcji, jednak było to po prostu tak mało, że nie sposób było nie odczuć pewnego niedosytu.

Grafika: 1, 2

Źródło: Phonearena

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama