Czy Windows 8.1 można uznać za porażkę? Jeżeli omijamy jego pewne wady poprzez korzystanie z urządzenia z obsługą wprowadzania komend dotykiem oraz go...
Czy Windows 8.1 można uznać za porażkę? Jeżeli omijamy jego pewne wady poprzez korzystanie z urządzenia z obsługą wprowadzania komend dotykiem oraz godzimy się z pewnymi brakami w Sklepie Windows, jest to całkiem niezły kawałek oprogramowania. Jest zauważalnie szybszy od poprzedniej wersji Windows, nieźle radzi sobie z grami i jest mało awaryjny. Lepiej integruje się z usługami Microsoftu - jednak te zależy wydają się nie przekonywać konsumentów, którzy w dalszym ciągu bardzo chętnie sięgają po Windows 7.
Windows 7 był ty dla Windows Vista, czym może się okazać Windows 10 dla Windows 8(.1). Vista nie dość, że miała dużo wyższe wymagania sprzętowe, to w dodatku miała pewne problemy ze sterownikami. Użytkowników na każdym kroku irytował natomiast moduł UAC, który zamiast stać na straży systemu, próbował grać pierwsze skrzypce i "wydzierał się" przy zbyt wielu okazjach. Wraz z kolejnymi Service Packami, Windows Vista stał się oprogramowaniem używalnym, jednak podobnie jak w przypadku Windows 8.1, nie zdołał wywołać w konsumentach potrzeby przenoszenia się na nowszy system - to dopiero zdołał uczynić Windows 7.
Dla Microsoftu Windows 7 jeszcze długo może być dużym problemem. Końcówka lata będzie dla Microsoftu niesamowicie nerwowa - odbędzie się premiera Windows 10, który ma naprawić poprzednie błędy giganta. Istotnie, Windows 8 i 8.1 to systemy lekko... nieprzemyślane. Idea jest świetna, zabrakło jedynie tego, by trafić w przyzwyczajenia i żądania konsumentów. Windows w dalszym ciągu jest kojarzony głównie z interfejsem desktopowym, wciskanie tam na siłę kafelków i ustawianie całego systemu pod obsługę aplikacji Modern UI okazało się być mało atrakcyjne. Nowe okienka zyskały słabe recenzje w mediach technologicznych, odstraszały nowościami i niestety dla giganta, podzieliły los Visty.
Najnowsze dane z Net Applications wskazują na to, że wśród komputerowych systemów operacyjnych, Windows 7 umocnił się, podczas gdy Windows 8 i 8.1 stoją w miejscu. Poprzednik "kafelkowej" odsłony Windows zwiększył swoje udziały z 55,99% do 58,04%. To sporo, zwłaszcza, że Windows 8.1 urósł o dosłownie 0,06% w stosunku do poprzedniego miesiąca, dzierżąc obecnie 10,55%. Zadziwia także wysoka pozycja Windows 8 - 3,55%, który przecież oferował darmowy i bezproblemowy upgrade z poziomu Sklepu. Tam także pojawia się stosowny monit o możliwości aktualizacji. Wychodzi zatem na to, że użytkowników średnio obchodzi wbudowany w system operacyjny repozytorium.
Cały czas mocniejszy od Windows 8 i 8.1 jest XP, który obejmuje drugie miejsce i cieszy się udziałami na pozioie 16,94%. To już jest dużo mniej, niż 19,15% dzierżone w lutym, zatem Windows XP traci - jednak zamiast na rzecz najnowszej odsłony Windows, cały czas dla jego najbardziej lubianej przez konsumentów wersji. Natomiast Windows 10 w wersji Technical Preview cieszy się udziałem na poziomie błędu statystycznego - 0,09%.
Grafika: 1, 2
Źródło: NetMarketShare
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu