Minęły dwa lata od czasu, gdy Windows 11 został po raz pierwszy pokazany i jest coraz bardziej prawdopodobne, że Microsoft za około rok będzie donosić o swoim kolejnym projekcie - Windows 12 - znany na razie głównie jako Next Valley. Wokół tego systemu operacyjnego nowej generacji zaczyna narastać szum i entuzjazm, a w ostatnich miesiącach pojawiło się wiele ciekawych konceptów.
Wideo koncepcyjne Windows 12 stworzone przez YouTubera o pseudonimie AR 4789 zdobyło całkiem sporą popularność - co mnie akurat nie dziwi. Menu Start i panel widżetów są tutaj głęboko przebudowane - biorąc pod uwagę to, co wiemy z ostatnich doniesień. Nie tylko są one estetyczne i wyposażone w przydatne funkcje, ale również brak w nich reklam w formie różnorakich rekomendacji, które stały się powszechne w Windows 11, a eksperymentowano nad nimi już w Windows 10. Menu Start zyskuje sekcję "Ostatnie elementy" zamiast "Zalecanych treści", co zapewne będzie bardziej przydatne lub przynajmniej mniej irytujące dla użytkowników. Panel widżetów przypomina bardziej kafelki znane z Windows 10, które można dowolnie przestawiać. Warto przypomnieć, że na ten moment, widżety w Windows 11 to jakiś mało ciekawy żart i kpina z tego, co Microsoft nam proponował od Windows 8.
Wizualne cechy charakterystyczne dla Windows 11 - takie jak zaokrąglone rogi - zostały zachowane na koncepcyjnym ekranie systemu Windows 12. "Pływający" pasek zadań również został tu zastosowany. Doniesienia o jego wdrożeniu w Windows 12 zostały wzmocnione poprzez fakt, iż w kanale deweloperskim Windows 11 udało się dostrzec zmiany mające odnosić się do m. in. możliwości wyłączenia zegara oraz daty z zasobnika.
Wspomniany koncept Windows 12 prezentuje również praktycznie idealne zestawienie jasnego i ciemnego motywu, ponieważ żaden z nich nie wydaje się mniej lub bardziej wyważony. Zazwyczaj większość użytkowników preferuje tryb ciemny, ale w przypadku Windows 12 wybór może być co najmniej trudny. Ja i tak bym obstawał przy motywie ciemniejszym. Wideo przedstawia również inne funkcje i elementy takie, jak: zmieniony Eksplorator plików, Notatnik, Sklep Microsoft i wiele innych.
Czy zainstalujesz Windows 12 na swoim komputerze?
Pewnie będzie tak, jak z Windows 11 - "nie, ale będziesz mógł to zrobić, jeśli bardzo zechcesz". Według na razie nieśmiałych słów samych pracowników Microsoftu - obecne wymagania powinny zostać utrzymane w przyszłości. Ale niewykluczone, że przyszłe wersje Windows 11 mogą wymagać większego zabezpieczenia na poziomie układu, takiego jak TPM. Według przecieków, Microsoft może również uczynić swój koprocesor bezpieczeństwa Pluton obowiązkowym elementem, co zapewni dodatkowe bezpieczeństwo w porównaniu do TPM. Ale oczywiście nie musi.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu