Microsoft konsekwentnie szykuje się do rewolucyjnego wydania systemu Windows 12 na jesień 2024 roku, z planami pełnego wdrożenia w 2025 roku. Wewnętrznie firma przeprowadza także eksperymenty z nowymi pomysłami projektowymi, a jednym z nich jest kardynalna zmiana w pulpicie, gdzie główne skrzypce ma grać "pływający" pasek zadań.
Choć Microsoft jeszcze nie potwierdził istnienia systemu Windows 12, istnieją pewne wskazówki, że jest on w planach. Firma konsekwentnie realizuje nowy proces inżynieryjny, co oznacza, że w przyszłości możemy spodziewać się nawet systemu Windows 13 w 2027 roku lub później. A przynajmniej tyle z nowego procesu wynika. Znając jednak Microsoft, wiele może się zmienić. Więc nie przywiązujcie się do moich dywagacji - prawdopodobnie się mylę, bo jestem tylko człowiekiem, a nie pracownikiem Microsoftu.
Polecamy na Geekweek: Nowy wspaniały obraz Saturna. Takich pierścieni jeszcze nie widzieliśmy
Na tegorocznej konferencji deweloperów Build 2023, Microsoft zapowiedział wiele ciekawych nowości dla systemu Windows 11. Jednymi z najbardziej interesujących nowinek były Windows Copilot oraz integracja sztucznej inteligencji w OS-ie. Jednak podczas tego wydarzenia firma również rzuciła pewne niejasne dla wielu sugestie, że pracuje nad "systemem Windows nowej generacji", co daje nam prawo do dywagowania, że Microsoft planuje wprowadzić nową odsłonę systemu Windows, potencjalnie będącą właśnie Windowsem 12.
W trakcie jednej z prezentacji, na jednym ze zdjęć ekranowych zauważono nawiązanie do sesji o tytule "Next-gen of Windows". Mimo że ta sesja nie została szczegółowo omówiona, jasne odniesienie do "następnej generacji systemu Windows" sugeruje, że może to być wskazówka dotycząca nadchodzącego Windowsa 12. Już wcześniej Microsoft niejednokrotnie wspominał o "Next Valley Prototype Design", co odnosi się do ich systemu Windows nowej generacji. Wewnętrzne testy firmy sugerują, że Windows 12 może zaprezentować zupełnie inny wygląd pulpitu, a główną nowością będzie coś, co może nie mieścić się w głowie purystom - pływający pasek zadań.
Zapowiedź (bądź nie) Windows 12 w trakcie Ignite 2023
Podczas konferencji Microsoft Ignite 2023, firma przypadkowo (bądź nie) pokazała wersję Windowsa 11 z pływającym paskiem zadań. Niektórzy sugerowali, że może to być jedynie koncepcja lub błąd człowieka odpowiedzialnego za grafikę, jednakże analizując dalsze informacje, wydaje się, że Microsoft faktycznie rozważać możliwość wprowadzenia "pływającego paska zadań". Dodatkowo - Microsoft na pewno te grafiki koncepcyjne widział i pewnie je zaakceptował widząc, jak pasek zadań się różni od tego, co rzeczywiście mamy w Windows 11. Więc błąd designera odpada w mojej opinii zupełnie.
Warto zwrócić uwagę na to, że ostatnie wersje testowe (program Windows Insider) zawierały opcję wyłączenia zegara i daty w zasobniku systemowym, co jest zgodne ze wcześniejszymi doniesieniami. Według źródeł związanych z rozwojem projektu, Microsoft skupia się na optymalizacji Windowsa 12 pod kątem procesorów ARM. Dodatkowo, wzmianki o "funkcjach zintegrowanych mocno z AI", które nie stanowią choćby rozwinięcia dobrze znanych już Smart Snap UI i Windows Copilot, co sugeruje, że możemy się spodziewać znacznych udoskonaleń w dziedzinie sztucznej inteligencji w nowym systemie Windows 12. Będzie się więc mocno działo.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu