No, to zaczynamy jazdę bez trzymanki. Microsoft obiecał i w końcu dał nam to, co obiecywał: aktualizację oprogramowania, na którą zasługiwały okienka. Czy tym razem porwą one moje serce i staną się czymś, co rozpali do czerwoności moją dawną miłość do oprogramowania z Redmond? Jest taka szansa. Windows 11 dojrzał: to pewne.
Ma być bezpieczniej, szybciej, ładniej oraz bardziej produktywnie. Muszę powiedzieć jasno: Windows 11 potrzebował tych usprawnień i gdybyśmy otrzymali je w momencie premiery - pewnie nie byłoby o co kruszyć kopii. Niestety jest tak, że w mojej skromnej ocenie, Windows 11 został zapowiedziany za szybko, zbyt chaotycznie i zbyt bezczelnie nie posłuchano użytkowników. Gigant w sumie w dalszym ciągu obstaje przy swoim: uważa, że w sumie nie ma nic złego w tym, że Menu Start jest "takie sobie". Wdraża usprawnienia na swoją nową modłę. I chwała mu za to. Król nieco się przebrał, wyperfumował i proszę - podziwiajcie. Oto Windows 11 Update 2022.
Microsoft wyposażył Eksplorator Windows w nowe opcje - super. Na to właśnie czekałem. Panel szybkich akcji to ogromna pomoc, a tzw. "Focus Sessions", czyli tryby pełnego skupienia wyłączają wszelkie powiadomienia mogące wyrwać Cię chociażby z pisania kolejnego świetnego artykułu na Antywebie. Szybciej i znacznie celniej ma działać ponadto wyszukiwarka z Menu Start. I takie coś to ja rozumiem. Właściwie, to od Windows Vista, wyszukiwarka systemowa była według mnie czymś, co nadawało się od biedy do poszukania jakiegoś programu. Teraz ma być szybciej i inteligentniej. To mi się podoba.
Osoby niepełnosprawne docenią Windows 11 2022 Update
Takie podejście naprawdę pochwalam. Microsoft włożył sporo wysiłku w to, aby Windows był bardziej dostępnym OS-em dla osób, które z różnych powodów potrzebują szczególnych rozwiązań w zakresie obsługi. Napisy opisujące to, co dzieje się na ekranie mają być dostępne już praktycznie wszędzie, a i warto zwrócić na wersję poglądową możliwości wykonywania działań w OS-ie za pomocą mowy naturalnej. Oczywiście, ta funkcja ma być podatna na "uczenie się", jak wszystko co w Windows 11 jest napędzane za pomocą AI.
Dotychczas, narrator w Windows straszył. Jeżeli już wybrzmiał w głośnikach, to był maksymalnie sztuczny i nieprzyjemny dla uszu. Czytając, głosy zainstalowane w module syntezy mają naśladować styl ludzkiej mowy i odpowiednio intonować wyrazy. Tego w Windows brakowało naprawdę - od dłuższego czasu.
Microsoft nie byłby sobą, gdyby na fali swojego powodzenia w zakresie rozwiązań dedykowanych produktywności oraz pracy - nie wdrożył zapowiadanego Windows Studio Effects, czyli pakietu polepszającego doświadczenia użytkowników w trakcie używania mikrofonów oraz kamer wideo do rozmowy z między innymi ludźmi w pracy - ale nie tylko. Tutaj trzeba zaznaczyć, że nie zadziała to na każdym sprzęcie i zasadniczo głównie dedykowane Windows 11, biznesowe maszyny będą dawać pełnię możliwości w tym zakresie. Wycięcie odgłosów z otoczenia to bardzo mocny punkt Windows 11 2022 Update i jestem pewien, że wielokrotnie mi się to przyda, gdy akurat będę musiał przeprowadzić rozmowę w gwarnym pomieszczeniu, a nie będę mieć dostępu do salki konferencyjnej.
Bezpieczeństwo ponad wszystko. Microsoft ponownie zaskakuje
Tak, jak zapowiadano - wprowadzono Smart App Control, czyli właściwie UAC ale na grubych sterydach. Oparty na sztucznej inteligencji i działający w ramach wspartego przez webowy silnik Defendera - jest w stanie wykrywać potencjalnie niebezpieczne programy lub ich porcje mogące wywołać poważne szkody. Jak wynika z testów użytkowników w programie Windows Insider, nie wygląda na to, by SAC (duchowy spadkobierca UAC, który w Windows Vista był... leciutko nielubiany) miał być szczególnie nadgorliwy. A to właśnie dlatego między innymi następca XP zbierał tak mocne cięgi. Dodatkowo, jeżeli Microsoft nie będzie w stanie "zidentyfikować" twórcy programu - również nie uda się go uruchomić. Oczywiście wszystko da się obejść, ale... po co?
W oficjalnej komunikacji gigant przyznaje, że wie o tym iż mocno wyśrubował wymagania sprzętowe właśnie dla tych kwestii związanych z bezpieczeństwem. Brak czipa TPM co prawda nie wyklucza zainstalowania Windows 11 na niewspieranej w teorii maszynie, ale może kiedyś odciąć od aktualizacji. Jednak na pewno nie tych, które łatają dziury w OS-ie. Zapowiedziano jeszcze większą sumienność w tym zakresie i cóż - dotychczas MS dotrzymywał słowa.
Gracze docenią zapewne takie funkcje jak Auto HDR lub chociażby zmienna częstotliwość odświeżania ekranu. Dodatkowo, Microsoft po raz kolejny chwali się tym, iż Game Pass jest wbudowany w Windows 11 i coraz mocniej rozwijany jest Xbox Wire. Platforma dla graczy od Microsoftu coraz bardziej staje się usługą samą w sobie - z uwzględnieniem bardzo ciekawych konsol, które mogą stanowić w sumie ledwie dodatek do ogromnej całości. Nie zdziwię się, jak kiedyś konsole będą pokazywane tylko w muzeum, bo przecież granie można sobie zapewnić w chmurze.
Windows 11 2022 Update to także usprawnienia do zarządzania zdjęciami - dotychczas jedyną używalną appką do tego był według mnie IrfanView - być może teraz centralny program do przeglądania grafik będzie również tym, który pozwoli w godny sposób nimi zarządzać. Microsoft obiecuje pod tym względem sporo. A i zdjęcia poglądowe tutaj są naprawdę "pozytywne". Microsoft po latach nauczył się tego, co potrafi m. in. macOS - w zakresie kopiowania chociażby takich informacji jak numery telefonów, numery kont. Sam nam podpowie akcje, które możemy z tym zrobić. No i wreszcie - udostępnianie między urządzeniami ma działać szybciej i lepiej. Cud!
Windows 11 2022 Update - jest dobrze
Pomniejsze usprawnienia w designie i mnóstwo ulepszeń pod maską, a także bardzo subtelne zmiany - tak prezentuje się OS po pierwszej poważnej aktualizacji. O to właśnie chodziło i tego ja, jako użytkownik systemu - oczekiwałem. Czy to wystarczy? Sądzę, że Microsoft jest tutaj na całkiem dobrej pozycji i szczerze mu kibicuję.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu