Seriale

Disney+ żegna się z małym czarownikiem, który swoją przygodę zaczął filmem z 1988 r.

Piotr Kurek
Disney+ żegna się z małym czarownikiem, który swoją przygodę zaczął filmem z 1988 r.
10

Serialowy "Willow" miał szansę wskrzesić markę, która w latach 80-tych cieszyła się całką sporą popularnością wśród fanów fantasy. Niestety, tym razem się nie udało. Nowych odcinków nie będzie.

Legendarny czarownik Willow powraca w nowym serialu, którego akcja rozgrywa się wiele lat po wydarzeniach przedstawionych w filmie. Willow dowodzi nietypową grupą śmiałków podczas niebezpiecznej misji ratunkowej. Wspólnie zapuszczą się w miejsca, o jakich im się nie śniło

- brzmi opis pochodzący z Disney+ - platformy, na której "Willow" zawitał w listopadzie ubiegłego roku. Widzowie mieli szansę poznać historię zamkniętą w 8 odcinkach, w której nie brakowało znanych postaci i zupełnie nowych bohaterów. Za serial odpowiada m.in. Jonathan Kasdan - współscenarzysta filmu "Han Solo: Gwiezdne wojny - historie" i syn Lawrence'a Kasdana - scenarzysty "Imperium kontratakuje", "Powrotu Jedi", "Poszukiwaczy zaginionej Arki" i wielu innych tytułów. Do swojej roli powrócił m.in. Warwick Davis wcielający się w filmie w tytułowego czarownika Willowa. Jednak to nie wystarczyło do uratowania serialu.

"Willow" skasowany. Serial Disney+ bez drugiego sezonu

Źródło: Disney

Jak informuje serwis Deadline, Disney zrezygnowało z prac nad drugim sezonem "Willow", co jest równoznaczne z anulowaniem serialu. Dlaczego? Platforma tego nie zdradza. Decyzja może dziwić - tym bardziej, że serial mógł cieszyć się całkiem wysokimi notami od krytyków - 83% w serwisie Rotten Tomatoes. Mi się serial osobiście nie podobał. Z nadzieją czekałem na kontynuację przygód małego czarownika, jednak już po dwóch odcinkach nigdy do niego nie wrócił. I najwyraźniej tego nie zrobię, by nie robić sobie nadziei na kolejne odcinki, które nie nadejdą - a przynajmniej nie w najbliższym czasie. Willow to wciąż marka należącą do Disney+ i Lucasfilm. Być może jeszcze kiedyś powrócimy do świata fantasy w którym zabrakło magii. Jeśli nie interesuje was oglądanie serialu, a chcecie o nim poczytać, zachęcam do zapoznania się z recenzją przygotowaną przez Konrada, która na Antyweb pojawiła się w listopadzie ubiegłego roku.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu