VOD

Wielki powrót od Disney. Na te wieści czekali wszyscy fani

Konrad Kozłowski
Wielki powrót od Disney. Na te wieści czekali wszyscy fani
Reklama

Ostatnie lata w świecie Disneya to prawdziwy kalejdoskop nowości, sequeli i… aktorskich remake’ów. Ale czy po latach prób i eksperymentowania nadszedł...

Ostatnie lata w świecie Disneya to prawdziwy kalejdoskop nowości, sequeli i… aktorskich remake’ów. Ale czy po latach prób i eksperymentowania nadszedł czas na powrót do tradycyjnej, ręcznie rysowanej animacji? Wszystko wskazuje na to, że tak – i to szybciej, niż się spodziewamy.

Reklama

Nowe hity Disney – co ostatnio podbiło serca widzów?

Disney nie zwalnia tempa, jeśli chodzi o premiery dla dzieci. Najpierw była "Moana 2" – film, który początkowo miał być serialem na Disney+, ale błyskawicznie przerodził się w pełnometrażową produkcję. I to był strzał w dziesiątkę - opowieść o przygodach odważnej dziewczyny z wysp Pacyfiku zarobiła ponad miliard dolarów i zakończyła się tak, że fani już wypatrują kolejnych części.

Tuż za rogiem czeka "Zootopia 2", która ma zadebiutować w Święto Dziękczynienia. Twórcy zapowiadają powrót Nicka i Judy, tym razem wplątanych w jeszcze większe tarapaty – od detektywów do ściganych przez własnych kolegów po fachu. Nie można też zapomnieć o nadchodzącym aktorskim remake’u "Moany", który już teraz budzi ogromne emocje. Disney nie poprzestaje na tym i nadchodzą nowe animacje – w planach są także "Frozen 3" i "Frozen 4", a studio coraz śmielej inwestuje w nowe, oryginalne historie od młodych twórców.

Ostatnia animacja 2D od Disneya?

To pytanie zadaje sobie wielu fanów coraz częściej. Odpowiedź: ostatni w pełni ręcznie rysowany film Disneya to "Kubuś Puchatek" z 2011 roku. Od tego czasu studio niemal całkowicie przerzuciło się na animację komputerową, zostawiając tradycyjne techniki w archiwum. W ostatniej dekadzie Disney postawił na odświeżanie swoich największych przebojów w wersji aktorskiej. Na ekranach pojawiły się m.in.: "Kopciuszek", "Piękna i Bestia", "Król Lew", "Aladyn", "Mulan", "Mała syrenka", "Dumbo" i "Pinokio". Jak radziły sobie te produkcje? Finansowo – często znakomicie, jak choćby "Król Lew" czy "Piękna i Bestia", które zarobiły setki milionów dolarów. Jednak wśród krytyków bywało różnie. Część remake’ów chwalono za efekty specjalne i nostalgię, inne krytykowano za brak świeżości i zbytnią dosłowność w kopiowaniu oryginałów. Widzowie często wracali do animowanych pierwowzorów, tęskniąc za magią i lekkością kreski.

Wielki powrót w Disney

Ostatnio podczas festiwalu Annecy Jared Bush, jeden z głównych twórców studia, zdradził (The Wrap), że w Disneyu znów dzieje się coś wyjątkowego. Przyznał, że kocha animację 2D i że obecnie w studiu pracują artyści, którzy tworzą "szalone, niesamowite rzeczy" w tej technice. Co więcej, udało mu się przekonać legendarnego Rona Clementsa – współtwórcę "Małej Syrenki" i "Aladyna" – do powrotu z emerytury, by poprowadził nowe pokolenie animatorów. To wyraźny sygnał, że Disney poważnie myśli o powrocie do tradycyjnej animacji.

Największe hity Disneya 2D – czy wrócą na ekrany?

Nie sposób nie wspomnieć o złotej erze Disneya, kiedy to ręcznie rysowane animacje podbijały kina na całym świecie. "Mała Syrenka", "Król Lew", "Aladyn", "Piękna i Bestia", "Mulan", "Tarzan" – te tytuły do dziś mają rzesze fanów i wciąż inspirują kolejne pokolenia twórców. Kto wie, może już wkrótce doczekamy się powrotu tych marek w zupełnie nowej, 2D-owej odsłonie? A może Disney zaskoczy nas zupełnie nowymi historiami?

---LINK PARTNERA---

Z każdą nową produkcją filmową czy serialową chcemy jeszcze pełniej doświadczać historii na ekranie. Projektory XGIMI, oferowane przez tophifi.pl, pozwolą Ci zanurzyć się w akcji dzięki niezwykle realistycznemu odwzorowaniu kolorów i wysokiej rozdzielczości obrazu. Wyróżniają się kompaktową formą oraz łatwością instalacji i konfiguracji, co sprawia, że nawet w niewielkim pomieszczeniu bez trudu zaaranżujesz profesjonalne centrum rozrywki. Doświadczeni doradcy z tophifi.pl pomogą Ci wybrać rozwiązanie najlepiej odpowiadające Twoim potrzebom, abyś mógł w pełni cieszyć się każdym nowym filmem czy serialem.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama