Netflix pokazał trailer do nowego spinoffu serialu Wiedźmin. Polscy fani nie są zachwyceni.
Netflix nie zwalnia tempa, jeżeli chodzi o korzystania z prawa do marki Wiedźmina. Oprócz tego, że wypuści jeszcze (co najmniej) dwa sezony podstawowego serialu (chociaż już wiadomo, że Henry Cavil odejdzie z planu), firma szykuje też spinoff, który ma opowiedzieć zupełnie nową historię. Akcja ma dziać się 1200 lat przed tą opisaną w książkach Sapkowskiego, więc nie uświadczymy tam bohaterów znanych z sagi. Zamiast tego otrzymamy jednak opowieść, która ma rzucać więcej światła na to, dlaczego kraina fantasy wygląda tak, jak wygląda. Akcja serialu ma dziać się w czasach, kiedy doszło do koniunkcji sfer i pokazać, w jaki sposób potwory, elfy i ludzi znaleźli się w jednym świecie.
Wiedźmin: Rodowód krwi - premiera niedługo
Dziś Netflix wrzucił do sieci nowy trailer pokazujący część wydarzeń z serialu. Powiedzieć, że polscy fani zareagowali na niego niezbyt przychylnie, to jak nie powiedzieć nic - wystarczy poczytać komentarze by zobaczyć, co sądzą o tym pomyśle.
Niemniej - nie ma to wpływu na sam serial, który ukaże się w święta, 25 grudnia. Ma mieć 4 odcinki. Będziecie oglądać?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu