LG

Więcej niż tysiąc złotych za okrągły smartwatch od LG

Konrad Kozłowski
Więcej niż tysiąc złotych za okrągły smartwatch od LG
Reklama

Temat zegarków z Android Wear ucichł na pewien czas. Każdy z producentów zaprezentował swoje propozycje urządzeń z systemem Google'a, a ostatnią nowoś...

Temat zegarków z Android Wear ucichł na pewien czas. Każdy z producentów zaprezentował swoje propozycje urządzeń z systemem Google'a, a ostatnią nowością był G Watch R od LG, który oficjalnie przedstawiono w sierpiniu. W tym tygodniu wchodzi do sprzedaży w Koreii Południowej, dzieki czemu poznaliśmy orientacyjną cenę gadżetu.

Reklama

Po pierwszych kalkulacjach otrzymujemy około 328 dolarów amerykańskich, co oznacza, że cena w polskiej walucie wyniesie około 1085. To naprawdę sporo i w odniesieniu do pozostałych produktów z tej kategorii będzie to najdroższy smartwatch z Android Wear, który pojawił się na rynku. By porównać cenę do konkurencyjnego Moto 360 należy wziąć pod uwagę cenę pozbawioną podatku, a ta wynieść ma około 290 dolarów. To nadal 40 dolarów więcej, niż zegarek Motoroli.

Nie należy jednak zapominać o zapowiedzianym Apple Watch. Najtańszy model zegarka Apple ma zostać wyceniony na 350 dolarów (bez podatku), a wskazanie kwoty jaką przyjdzie zainteresowanym zapłacić za najdroższą wersję jest niezwykle trudne. Na obecną chwilę urządzenia z Android Wear są więc znacznie (Samsung Gear Live - 199 dolarów) lub nieco tańsze (LG G Watch R). Wybór zegarka zależeć będzie jednak od tego jaki smartfon towarzyszy nam na co dzień, choć nie zdziwiłbym się, gdyby wybór kolejnego telefonu był uzależniony od dostępnych na rynku zegarków współpracujących ze smartfonem.

Muszę przyznać, że ja wciąż oczekuję na ruch ze strony Microsoftu. Jako jedyny z "wielkiej trójki" nie zaprezentował jeszcze swojej wizji systemu dedykowanego urządzeniom ubieranym. Brak jakichkolwiek przecieków dotyczących trwających prac nad tego typu platformą może nie tyle sugerować brak zainteresowania tym rynkiem ze strony Microsoftu, lecz bardzo wstępne prace niewielkiego zespołu odpowiedzialnego za jego rozwój. Przynajmniej mam taką nadzieję.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama