Telefon z klapką, telefon z wysuwaną klawiaturą, telefon z wysuwaną anteną, telefon bez widocznej anteny, telefon z klawiaturą pod ekranem... Całkiem ...
Telefon z klapką, telefon z wysuwaną klawiaturą, telefon z wysuwaną anteną, telefon bez widocznej anteny, telefon z klawiaturą pod ekranem... Całkiem niedawno rynek telefonów i smartfonów był różnorodny, funkcjonowały na nim modele o różnych formach i kształtach. Teraz zmierzamy w stronę unifikacji. Zdarzają się wyjątki - jeden szykuje LG.
LG Wine Smart. To prawdopodobnie smartfon koreańskiego producenta wyposażony w klapkę. LG w linii Wine umieszcza modele w takiej formie, teraz anonsuje coś nowego na dedykowanej wydarzeniu stronie. Stronie, która wskazuje na to, że sprzęt trafi na rynek azjatycki, chyba tylko koreański. Widać produkt, ale o specyfikacji, ewentualnych bonusach niewiele wiadomo. Prawdopodobnie przekonamy się już niedługo, przy czym dla nas będzie to jedynie ciekawostka.
Przy tej okazji warto jednak zadać sobie pytanie o wspomnianą we wstępie unifikację. Gdy na rynku dominowały tradycyjne telefony komórkowe, był to zróżnicowany sprzęt. Gdy do gry weszły smartfony, też trafiały się różne modele - długo popularne były urządzenia z fizycznymi klawiszami. Dzisiaj na tym polu nie zostało już zbyt wielu graczy. Najbardziej kojarzone jest chyba BlackBerry. Przy czym ich sprzęt nie cieszy się wielkim zainteresowaniem. Jeżeli prześledzimy oferty 10 topowych producentów, to okaże się, że smartfony z dotykowymi ekranami rządzą w nich niepodzielnie.
Wynika to oczywiście z decyzji owych producentów, którzy nie tworzą już masowo smartfonów z fizyczną klawiaturą czy klapką. Ci jednak kierowali się popytem klientów. A klienci zdecydowali, że chcą stukać w wyświetlacze. Coraz większe wyświetlacze. Przywołana już unifikacja polega nie tylko na dążeniu do jednej formy, ale i rozmiaru - za jakiś czas może się okazać, że 5-calowy wyświetlacz to jedyne słuszne rozwiązanie, o inne modele będzie trudno.
Na tym tle zastanawiają decyzje LG, a wcześniej Samsunga, dotyczące wprowadzenia na rynek smartfonu z klapką. Ciekawe, czy robią to wyłącznie dla zrobienia szumu wokół swojej firmy (bo to wywołuje szum), w ramach ciekawostki, czy też chodzi o badanie rynku i faktyczną chęć zarobienia na takim sprzęcie? Jestem ciekaw, czy klienci zechcą jeszcze wrócić do smartfonów innych, niż te ze zunifikowanego obrazka? Na dobrą sprawę, ekrany takich produktów z klapką mogą być mniejsze od tych, które obecnie uważane są za standardowe - telefony (nadal smart) zainteresują ludzi, którzy szukają czegoś w okolicach 4 cali. Do tego klawiatura fizyczna. No i osłona dla wyświetlacza. Jestem gotów uwierzyć, że to ma sens. Ale czy będzie też miało siłę przebicia i nabywców?
Źródło grafiki: lgwinesmart-event.com
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu