Najważniejsza funkcja, z której każdego dnia korzystamy w WhatsAppie doczeka się aktualizacji, która w pierwszej chwili brzmi dziwnie i trochę bez sensu, ale po dłuższym zastanowieniu, wszystko zaczyna się układać w logiczną całość.
WhatsApp odmieni nasze rozmowy dzięki tej nowej funkcji, która ucieszy wielu

WhatsApp odmieni nasze rozmowy dzięki tej nowej funkcji
Nie ma żadnych wątpliwości, że to za co każdy użytkownik WhatsAppa ceni sobie ten komunikator najbardziej jest... Rozmowa. Brzmi jak rzecz oczywista, w końcu to jest komunikator! Jednak w przypadku nadchodzącej zmiany jest to o tyle ważne, że to właśnie wiadomości tekstowe będą w centrum uwagi i nie każdemu może się to na początku spodobać.
Meta pełną parą pracuje, aby WhatsApp był coraz bardziej i bardziej wypakowany zaawansowanymi rozwiązaniami sztucznej inteligencji. Niedawno ujawniono, że pracują mocno nad utrzymaniem prywatności użytkownika przy jednoczesnym przetwarzaniu jego wiadomości i poleceń, teraz dotarto do swoistej kontynuacji tych prac, bowiem WhatsApp ma zacząć tworzyć podsumowania wiadomości.
To naturalnie może obudzić wątpliwości na różne sposoby. Po pierwsze, komu się spodoba, że aplikacja będzie skanować nasze wiadomości w celu skomponowania z nich podsumowania zawartej w nich treści. Po drugie, w końcu odczytywanie wiadomości to istotna część tego co z rozmowy czyni rozmowę, prawda?
Nad prywatnością będzie czuwać narzędzie, które niebawem ma być obecne w każdym telefonie. Zapewni ono użytkownikom prywatność bez poświęcania praktyczności komunikatora, wszystkie informacje mają podobno zostać na telefonie, z którego żadna informacja nie wycieknie do właścicieli platformy. Zaś jeżeli chodzi o podsumowania, trzeba przyznać, że może się to okazać bardzo przydatną funkcją w konkretnych sytuacjach.
Podsumowania będą działać w czatach, grupach oraz kanałach. Zatem idealnym środowiskiem nie będzie nasza rozmowa z jedną osobą, lecz całą grupą. Każdy, kto używa WhatsAppa na przykład w pracy, na pewno doceni nowe możliwości gdy po całym dniu, weekendzie lub urlopie przyjdzie sprawdzić, czy w tych 300 wiadomościach jest coś sensownego. Zamiast (potencjalnie) marnować czas na rzeczy niezwiązane z pracą, wystarczy poprosić AI o podsumowanie. Niewątpliwie wiele osób odetchnie wtedy z ulgą.
Na tę chwilę wiemy o pracach jedynie z myślą o systemie Android.
Źródło: wabetainfo
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu