Podczas Warsaw Games Week miałem przyjemność sprawdzić, jak wypadają rozgrywki esportowe z udziałem konsol. Człowiek jest głównie przyzwyczajony do turniejów pecetowych, więc byłem bardzo ciekaw czy ESL we współpracy z PlayStation Polska poradzą sobie z tym tematem. Drużyny rozegrały wiele meczów w Call of Duty: Black Ops III i muszę przyznać, że widowisko było naprawdę udane, chociaż mogłoby być bardziej spektakularne.
Esport i konsole to nadal świeży temat. Musi minąć jeszcze sporo czasu, zanim sprzęt od Sony i Microsoftu dogoni obecny rynek profesjonalnych rozgrywek na PC. Nie mniej jednak dobrze, że ktoś coś z tym robi i to na dodatek w naszym kraju. Ciężko było cokolwiek oczekiwać po turnieju CoD'a na WGW. Takich inicjatyw jest po prostu za mało, aby mieć wyrobioną konkretną opinię. Dlatego też podszedłem do całego wydarzenia z dużym dystansem. ESL i PlayStation Polska przygotowały na imprezie specjalną platformę, gdzie były rozgrywane mecze. Scena nie była zbyt duża, brakowało boksów dla drużyn i całościowo wydawało się to trochę budżetowe. Tym bardziej że równolegle był rozgrywany turniej w Rainbow Six: Siege, gdzie wszystko było większe, lepsze i bardziej profesjonalne. Tam skupiono się typowo na rywalizacji, czego zabrakło w rozgrywkach Call od Duty. Ubisoft postawił na dwóch komentatorów i to takich, którzy mogli zajmować się zmaganiami, a nie rzucać jakieś gadżety do widowni, co było obecne przy scenie CoD'a. Wydawać by się mogło, że przez to cała inicjatywa wypadła słabo, ale to nie prawda.
Widzowie mieli przez cały czas dobry podgląd na każdą z drużyn. Dokładnie widzieli, co robią, jak się zachowują, a także dało się dostrzec panujące emocje. Takich doświadczeń nie można mieć oglądając Virtus.Pro czy Kingiun, gdyż ci najczęściej są mocno oddaleni od widowni. Oczywiście, dla jednych będzie to zaleta, drudzy natomiast skrytykują takie podejście. Przecież w ten sposób można podpowiadać swoim, jeżeli ci grają obok i można podejść. Takich rzeczy na WGW rzecz jasna nie było, ale nieczystej gry można się doszukiwać wszędzie. Trzeba jednak pamiętać, że esport konsolowy ma przed sobą jeszcze wiele barier, które pecet już dawno przełamał.
Według mnie i tak profesjonalne rozgrywki na PS4 czy Xbox One mają łatwiej, gdyż mogą czerpać garściami ze świata komputerowego i nie powielać jego błędów. Niestety, wiele rzeczy wymaga po prostu sporo czasu. Sam turniej Call of Duty World League Poland oglądało się bardzo przyjemnie. Przez większość czasu wszystkie miejsca na scenie były zajęte i dało się zaobserwować, że ludziom pasuje tego typu rozgrywka. CoD nie jest tak popularny w Polsce, jak CS:GO (chodzi tutaj o esport), więc pełna widownia to dobry znak. Jeżeli chodzi o samą grę, to przyjemnie się oglądało zmagania drużyn, gdzie nie trzeba czekać, aż wszyscy umrą, bo respawn był praktycznie natychmiast. Wszyscy walczyli do ostatnich sekund, nawet jeżeli mieli już małe szanse na zwycięstwo. Dodatkowo, w jednej z drużyn była dziewczyna i chciałbym, aby coś takiego częściej miało miejsce. Składy, gdzie są zarówno kobiety, jak i mężczyźni to nadal rzadkość, więc występ takiej formacji dodał smaczku turniejowi.
ESL wkracza na PlayStation 4
Konsolowy esport ma spory potencjał, dlatego też ESL i PlayStation nie zamierzają poprzestać na samym Call of Duty. Wczoraj pojawiła się ciekawa informacja, z której wynika, że PS4 otrzyma specjalną platformę Tournaments, przygotowaną we współpracy z wymienionymi wyżej firmami. Funkcja ta ułatwi wyszukiwanie i zapisywanie się do konkretnych rozgrywek turniejowych.
Bardzo się cieszymy, że możemy zapewnić takie rozwiązanie najbardziej zapalonym fanom e-sportu. Celem ESL jest danie dostępu do turniejowej rywalizacji graczom z całego świata i stworzenie środowiska, w którym zawodnicy mogą skupić się wyłącznie na graniu. We współpracy z Sony Interactive Entertainment będziemy organizować setki cotygodniowych turniejów dla graczy z każdego zakątka świata. Dzięki nowej funkcji każdy ma łatwy dostęp do rozgrywek w wielu różnych grach.
– powiedział Marcel Menge, dyrektor zarządzający ESL Technology
Na początek zostanie zorganizowany duży turniej w NBA 2K17, potem przyjdzie czas na Mortal Kombat X, Project Cars i inne gry. Platforma Tournaments została przygotowana w 15 językach, co na pewno pomoże w jej popularyzacji na całym świecie. Esport na konsolach ma przed sobą ciekawą przyszłość i jeżeli wszystko pójdzie dobrze, to z roku na rok będzie coraz lepiej. W obecnej sytuacji all of Duty World League Poland wydaje się zaledwie początkiem przygody, której wszyscy posiadacze maszynek do grania mogą być uczestnikami. Pozostaje czekać na rozwój wydarzeń i liczyć na to, że wydarzeń poświęconych profesjonalnym rozgrywkom z udziałem konsol będzie przybywać.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu