YouTube, jak i całe Google, słynie z eksperymentów. Tymczasowe testy nowego wyglądu strony, aplikacji lub pojedynczych elementów jednego i/lub drugiego to coś, do czego już przywykliśmy. Teraz nadszedł czas na odświeżenie animacji buforowania wideo w aplikacji mobilnej.
Standardowe kręcące się kółeczka najprawdopodobniej zbrzydły Googlerom w podobnym stopniu, co użytkownikom. Choć dostęp do szybkiego internetu jest coraz bardziej powszechny, to przecież są miejsca, gdzie połączenie z siecią nie jest tak szybkie i stabilne, jak byśmy sobie tego życzyli. Wtedy oglądamy animacje mające umilić nam czas w oczekiwaniu na wczytanie się wideo...
Trzy nowe pomysły YouTube'a to: zmiana zachowania kropek, które przypomina ekran uruchamiania Androida KitKat, biało-czerwone paski i mojego ulubieńca - Tyrannosaurus Reksa. Tego bohatera doskonale znamy z ekranu wyświetlanego w Chrome w przypadku braku połączenia z internetem. Co więcej, w Chrome z Reksiem możemy przecież zabić nudę grając w prostego runnera przeskakując nad przeszkodami - czy ten w aplikacji YouTube'a miałby podobne umiejętności?
Niewykluczone, że nie są prowadzone testy A/B, a YouTube przygotowuje się do wprowadzenia losowego wyświetlania animacji wczytywania, która wprowadzi do tych ciężkich chwil choć odrobinę rozrywki.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu