Motoryzacja

Ponad 10 mln km i tylko 3 wypadki. Autonomiczne samochody jednak mogą być bezpieczne?

Kacper Cembrowski
Ponad 10 mln km i tylko 3 wypadki. Autonomiczne samochody jednak mogą być bezpieczne?
Reklama

Autonomiczne samochody potrafią być bezpieczne? Nowe dane Waymo na to wskazują.

Autonomiczne samochody nadchodzą? Ryzykowny krok w przyszłość

Autonomiczne samochody stają się faktem — pytanie tylko, kiedy dokładnie będą jeździć po ulicach. Najprawdopodobniej, czy tego chcemy, czy nie, kwestią czasu jest to, aż samochody jeżdżące po ulicach będą w pełni autonomiczne. Mimo intensywnych prac Tesli dotyczących FSD i niektórych autonomicznych elementów w samochodach, jak na przykład to, że auta same parkują i nie wymagają żadnej ingerencji kierowcy podczas tej czynności, to wizja wsiadania do samochodu i brak konieczności łapania za kierownicę wydaje się nieco abstrakcyjna... a mimo wszystko, w niektórych częściach świata już możemy tego doświadczyć.

Reklama

Polecamy na Geekweek: Zmiany w PKP Intercity. Kolej szykuje się na święta

Źródło: Depositphotos

Oczywiście rozwój AV trwa tak długo ze względu na to, jak skomplikowany jest to proces. Żeby samochody autonomiczne działały efektywnie, należy przygotować system na mnóstwo losowych sytuacji, w których czas reakcji musi być liczony w milisekundach — AV nie mogą stanowić niebezpieczeństwa na drogach i muszą być przygotowane na wszystkie możliwości. To wszystko wymaga zaawansowanych działań w zakresie sztucznej inteligencji, uczenia maszynowego, specjalnych czujników, odpowiedniego oprogramowania i symulacji realnej jazdy. Zdaje się jednak, że jesteśmy coraz bliżej momentu, w którym będzie to codziennością; a przynajmniej tak nam może się wydawać.

Tragedia spowodowała wiele wątpliwości w kwestii samochodów autonomicznych

Chociaż firma Waymo radzi sobie naprawdę nieźle, to jakiś czas temu, dokładnie w październiku tego roku, główny rywal firmy — Cruise — doprowadził do wypadku, w którym ucierpiała kobieta, który spowodował prawdziwe trzęsienie ziemi w firmie. Od tego czasu Cruise stracił dyrektora generalnego, zwolnił 24 procent pracowników i zawiesił działalność samochodów bez kierowcy.

Źródło: Depositphotos

To z jednej strony sprawiło, że Waymo stało się absolutnie niepodważalnym liderem rynku AV, ale jednocześnie wzbudziło u ludzi mnóstwo negatywnych emocji względem autonomicznych taksówek. Waymo zaprezentowało jednak garść statystyk, które pokazują, że firma radzi sobie bardzo dobrze — również w kwestii bezpieczeństwa.

Ponad 11 milionów kilometrów i zaledwie 3 wypadki. Waymo radzi sobie zaskakująco dobrze

Od momentu powstania do końca października 2023 roku, pojazdy Waymo przejechały bez kierowcy około 8,5 miliona kilometrów w Phoenix, prawie 3 miliony kilometrów bez kierowcy w San Francisco i kilka tysięcy km bez kierowcy w Los Angeles. Jak informuje samo Waymo, podczas wszystkich tych przejechanych kilometrów miały miejsce trzy wystarczająco poważne wypadki, aby spowodować obrażenia. Były to:

  • W lipcu Waymo w Tempe w Arizonie zahamował, aby uniknąć uderzenia w powaloną gałąź, co doprowadziło do zderzenia trzech samochodów. Pasażer Waymo nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa i odniósł obrażenia, które Waymo określił jako drobne.
  • W sierpniu Waymo na skrzyżowaniu „zaczął jechać do przodu”, ale następnie „zwolnił, aż się zatrzymał” i został uderzony w tył przez SUV. SUV opuścił miejsce zdarzenia bez wymiany informacji, a pasażer Waymo zgłosił lekkie obrażenia.
  • W październiku pojazd Waymo w Chandler w Arizonie jechał lewym pasem, gdy wykrył inny pojazd nadjeżdżający z tyłu z dużą prędkością. Waymo próbował przyspieszyć, aby uniknąć kolizji, ale został uderzony od tyłu. Znów doszło do obrażeń, ale Waymo określił ją jako drobne.
Źródło: Depositphotos

Dwa obrażenia w Arizonie na dystansie 5,3 miliona mil dają 0,38 wypadków z obrażeniami na milion mil. Jeden uraz w San Francisco na dystansie 2,75 miliona mil równa się 0,57 wypadków z obrażeniami na milion przejechanych mil. Według Waymo, po wprowadzeniu pewnych korekt — w tym faktu, że autonomiczne pojazdy firmy nie poruszają się po autostradach — Waymo obliczyło, że samochody kierowane przez ludzi mają średnio 1,29 wypadków z obrażeniami na milion mil w Phoenix i 3,79 wypadków z obrażeniami na milion mil w San Francisco.

To by oznaczało, że ludzie ulegają wypadkom trzy razy częściej niż Waymo w rejonie Phoenix i sześć razy częściej w San Francisco, chociaż Waymo w swoich wyliczeniach dodaje, że liczby te w rzeczywistości zaniżają różnicę, ponieważ kierowcy nie zgłaszają wszystkich wypadków. Czy autonomiczne samochody naprawdę są przyszłością?

Reklama
Źródło: Depositphotos

Źródło: Waymo

Stock Image from Depositphotos

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama