Wraz z innymi inwestorami - dokładnie 24 miliony dolarów. Ciekawe jak to przełoży się na rozwój serwisu. Machinima to serwis, który startując w 200...
Wraz z innymi inwestorami - dokładnie 24 miliony dolarów. Ciekawe jak to przełoży się na rozwój serwisu.
Machinima to serwis, który startując w 2000 roku był swoistym pudłem, do którego wrzucało się materiały wideo oparte na silnikach gier. Nazwa oczywiście pochodziła od sztuki animacji, która opiera się na tym procesie i nazywa się…machinima.
Przez lata serwis przekształcił się w stronę zrzeszającą twórczych graczy, pomagając im w tworzeniu i promocji nagranych materiałów z gier. 430 milionów wszystkich subskrybentów, 170 milionów unikalnych widzów w miesiącu i 3,7 miliarda wszystkich wyświetleń miesięcznie. Kosmiczne liczby. Machinima nieźle też zarabia. W ubiegłym roku udało im zebrać aż 53 miliony dolarów. Ja akurat pierwszy kontakt z Machinimą miałem przy okazji świetnej serii filmików z Halo 3 - Matchmaking. Choć to były zupełnie inne czasy.
Dodatkowe pieniądze od inwestorów mają być przeznaczone na przyspieszenie wzrostu poprzez zwiększenie inwestycji zarówno w nowe materiały jak i technologie, które pozwolą lepiej funkcjonować stronie. Tyczy się to zarówno twórców, reklamodawców jak i dystrybutorów.
Warner Bros. i Machinima współpracują już od pewnego czasu. Stworzyli razem świetny serial Mortal Kombat Legacy, a w tym roku wypuszczą Justice League: Gods and Monsters Chronicles - animowany serial z uniwersum DC Comics. Serwis szuka też innych firm do kooperacji - niedawno ogłosiła partnerstwo (w zakresie dystrybucji) z Samsungiem i Vesselem.
grafika: 1
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu