Motoryzacja

Volkswagen odświeżył "ogórka", ID Buzz przypomina kultowego busa

Kamil Pieczonka
Volkswagen odświeżył "ogórka", ID Buzz przypomina kultowego busa
Reklama

Volkswagen wreszcie oficjalnie zaprezentował model ID Buzz, czyli elektrycznego busa, którego koncept został zaprezentowany dobre 5 lat temu. Co ciekawe, sam projekt niewiele się od tamtego czasu zmienił i nadal wygląda bardzo nowocześnie.

Volkswagen ID Buzz musi się podobać

ID Buzz swoim wyglądem nawiązuje nieco do legendarnego Transportera T2 sprzedawanego w latach 70-tych poprzedniego wieku. To co pewnie ucieszy potencjalnych nabywców, to fakt, że sam projekt jest praktycznie identyczny jak koncept zaprezentowany w 2017 roku. Teraz wreszcie dostaliśmy nieco więcej informacji, choć Volkswagen nie odkrył jeszcze wszystkich kart. ID Buzz bazuje na platformie MEB, czyli tej samej co cała rodzina ID, dlatego zaoferuje silnik o mocy 204 KM napędzający tylną oś. Dostępny będzie też w tylko jednej wersji z bateriami o pojemności 77 kWh (netto), co powinno pozwolić na przejechanie około 400 km. To tylko szacunki, bo Volkswagen nie podał jeszcze oficjalnych danych. Prędkość maksymalna została ograniczona do 145 km/h.

Reklama

Niemieccy inżynierowie musieli się mocno postarać aby obniżyć współczynnik oporu powietrza, który przy tak dużym aucie ma spory wpływ na zasięg. Udało im się osiągnąć wartość Cd 0,29 co jest bardzo dobrym wynikiem. W połączeniu z szybką ładowarką, która jest w stanie dostarczyć 170 kW, ładowanie od 5% do 80% pojemności baterii zajmuje tylko 30 minut. Ciekawym rozwiązaniem jest także możliwość wysyłania energii z samochodu do ładowarki. Przy zastosowaniu odpowiedniego wallboxa, ID Buzz może być naszym awaryjnym zasilaniem w domu.

ID Buzz z pewnością będzie się wyróżniał na ulicy. Dwukolorowe nadwozie, nietypowe kształty i ogromne przeszklenia sprawiają, że wygląda bardzo nietuzinkowo. Łatwo go też skojarzyć z rodziną ID, z racji kształtu przedniej klapy i charakterystycznych świateł. Rozmiarami mały bus Volkswagena niemal dorównuje modelowi T6 Caravelle. Ma 471 cm długości, a przy tym rozstaw osi wynoszący 298,8 cm. Dzięki temu udało się wygospodarować sporo przestrzeni dla pasażerów. W pierwszej kolejności na rynek trafi model z miejscem dla 5 osób, który zaoferuje przy tym bagażnik o pojemności 1121 litrów. Po złożeniu tylnych siedzeń przestrzeń bagażowa rośnie do 2205 litrów. W przyszłości w sprzedaży pojawi się też wersja 6 i 7 miejscowa.

Volkswagen ID Buzz - sporo miejsca w środku

W kabinie jest nie tylko przestronnie i nowocześnie, ale również bardzo kolorowo, choć te jasne wstawki w aucie użytkowym może być trudno utrzymać w czystości. Volkswagen bardzo odważnie podszedł do tego projektu łącząc różne materiały. Co więcej większość z nich to surowce wtórne jak np. przerobione butelki PET czy plastik odłowiony z morza. Sam kokpit jest bardzo podobny do tego jaki znamy z pozostałych modeli ID. Mamy zatem niewielki wyświetlacz przed kierowcą o przekątnej 5,4 cala oraz większy ekran na środku deski rozdzielczej o przekątnej 10 lub 12 cali. Nie zabrakło oczywiście wsparcia dla Android Auto i Apple Car Play, a na pokładzie znajdziemy aż 8 portów USB typu C pozwlających chociażby na podładowanie telefonu.

Pasażerowie na tylnej kanapie również nie powinni narzekać na brak miejsca. Do kabiny jest też bardzo dobry dostęp bo odsuwane drzwi znajdują się po obu stronach pojazdu.

Jak już wspominałem, w standardowej konfiguracji bagażnik ma pojemności 1121 litrów (do linii okien) więc zmieści się tu całkiem sporo bagaży, nawet na dłuższy wyjazd dla 5 osób.

Volkswagen ID Buzz Cargo

W sprzedaży pojawi się też wersja dostawcza - ID Buzz Cargo, która ma już tylko jedną odsuwaną parę drzwi po stronie pasażera oraz wysoko unoszoną klapę z tyłu. Przestrzeń bagażowa w tym modelu ma aż 3,9 m^3 pojemności i według Volkswagena zmieści dwie europalety. Problemem może być masa ładunku, która nie może przekroczyć 650 kg. Podobnie jak w wersji osobowej, mamy tutaj napęd na tył przy pomocy silnika o mocy 204 KM oraz baterię o pojemności 77 kWh (netto). Tylni napęd pozwolił też zwiększyć manewrowość bo średnica zawracania to bardzo przyzwoite 11,1 metra.

W kabinie wersji Cargo jest już bardziej tradycyjnie, dominuje kolor czarny co jest chyba dobrą wiadomością. Nabywca będzie mógł wybrać czy chce dwa niezależne fotele, czy kanapę, która pomieści trzy osoby. W przyszłości pojawi się też wersja przedłużona z większym rozstawem osi i większą przestrzenią bagażową. Nie wiadomo jednak czy przy okazji powiększona zostanie również pojemność baterii. ID Buzz w obu wersjach pojawi się w sprzedaży pod koniec roku.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama