Vasco wprowadził na rynek słuchawki tłumaczące oparte na technologii AI. Vasco Translator E1 wzbudziło spore zainteresowanie jeszcze przed premierą, za sprawą użytej w nich zaawansowanej technologii i innowacyjnego designu. O zaletach oraz zastosowaniach nowego urządzenia opowiada Tomasz Stomski, Chief Product Officer w Vasco.
Vasco Translator E1: Rewolucyjne słuchawki tłumaczące od polskiej firmy technologicznej
Na czym polega rewolucyjność słuchawek tłumaczących?
Tomasz Stomski: Vasco Translator E1 jest idealnym rozwiązaniem dla nowoczesnych użytkowników. Ich rewolucyjność wynika z połączenia zaawansowanej technologii tłumaczenia z wygodą użytkowania i wszechstronnością zastosowań. Projektując słuchawki tłumaczące, zdecydowaliśmy się wprowadzić szereg innowacyjnych technologicznie rozwiązań, odpowiadających na różne potrzeby użytkowników, takich jak choćby bezprzewodowa i wygodna komunikacja. Słuchawki umożliwiają płynną rozmowę nawet 10 osób posługujących się różnymi językami.
Jakie kluczowe technologie zostały wykorzystane w Vasco Translator E1?
Zaawansowane silniki tłumaczeniowe oparte na sztucznej inteligencji (AI) są kluczową technologią użytą w Vasco Translatorze E1. Dzięki niej słuchawki zapewniają wysoką precyzję tłumaczenia i naturalność przekładu, nawet w przypadku bardziej skomplikowanych zdań.
Proces tłumaczenia w translatorach Vasco jest wspierany przez różne modele AI, które zapewniają lub wspierają proces przetwarzania języka naturalnego NLP (Natural Language Processing). AI wykorzystujemy do rozpoznawania i konwertowania wypowiadanych słów na tekst. Następnie sztuczna inteligencja tłumaczy tekst na żądany język. Po przetłumaczeniu AI może również przekształcić tekst z powrotem w słowa mówione. Niektóre głosy lektorów są generowane przy jej użyciu, dzięki czemu brzmią bardziej realistycznie i ekspresyjnie. Co więcej, mamy modele AI, które wspierają odróżnianie głosu użytkownika od dźwięków tła. Pomaga to urządzeniu skupić się na wypowiadanych słowach oraz zapewnia szybsze i dokładniejsze tłumaczenia.
Nowe urządzenie Vasco działa w dwóch trybach: słuchawkowym i głośnomówiącym. W jakich sytuacjach obie opcje sprawdzają się najlepiej?
Oba tryby oferują elastyczność podczas różnych scenariuszy użycia. Tryb słuchawkowy sprawdzi się podczas planowanych rozmowów prywatnych i grupowych, gdzie liczy się komfort i wyciszenie. W tym trybie rozmówcy korzystają z minimum dwóch słuchawek jednocześnie, co umożliwia prowadzenie dwukierunkowej konwersacji. Vasco Translator E1 rozpoznaje mowę i przesyła ją do tłumaczenia w sparowanej ze słuchawkami aplikacji Vasco Connect lub urządzenia Vasco Translator V4. Rozmówcy słyszą tłumaczenie w swoich słuchawkach.
Tryb głośnomówiący umożliwia jednoczesne tłumaczenie wypowiedzi dla większej liczby osób w otwartym otoczeniu, podczas spotkań biznesowych, warsztatów czy konferencji. Jest niezastąpiony w spontanicznych sytuacjach lub takich, które wymagają, aby wszyscy uczestnicy usłyszeli tłumaczenie, nawet ci, niekorzystający ze słuchawek. Vasco Translator E1 jest w tym przypadku także połączony z aplikacją Vasco Connect lub Vasco Translator V4, ale rozmówcy słyszą tłumaczenie z głośników telefonu lub translatora Vasco. Możemy również posłużyć się zewnętrznym głośnikiem, jeśli próbujemy skomunikować się w większych przestrzeniach lub dużej grupie i chcemy, aby każdy ze słuchaczy usłyszał tłumaczenie.
Jak w praktyce wygląda wielojęzyczna rozmowa z użyciem Vasco Translator E1?
Wielojęzyczna rozmowa z Vasco Translator E1 pozwala uczestnikom mówić i słuchać w swoim języku. Zaczynamy ją od konfiguracji urządzenia. Użytkownicy zakładają słuchawki Vasco Translator E1 i łączą je z aplikacją Vasco Connect na smartfonie lub urządzeniem Vasco Translator V4 i przypisują do słuchawek języki, w których chcą się komunikować.
Kiedy osoba mówi w swoim języku, jej wypowiedź jest rejestrowana przez mikrofony w słuchawkach. Słowa są przesyłane do aplikacji Vasco Connect lub Vasco Translator V4, gdzie przetwarza je około 10 silników tłumaczeniowych opartych na technologii AI. Przetłumaczone wypowiedzi są odtwarzane w trybie głośnomówiącym w wybranych językach.
Wszystko dzieje się w czasie rzeczywistym?
Zaawansowane algorytmy przetwarzania języka oraz stabilne połączenie Bluetooth 5.2 zapewniają, że tłumaczenie dociera do rozmówców niemal natychmiast. Ponadto rozwijamy aktualnie funkcję bezdotykowego tłumaczenia, która pozwoli na automatyczne rozpoczęcie i zakończenie nagrywania, co jest jeszcze bardziej zbliżone do naturalnej rozmowy. Dzięki temu uczestnicy będą mogli skupić się na rozmowie, a nie na technologii, ograniczając jej obsługę do minimum.
Co wyróżnia Vasco Translator E1 na tle innych urządzeń tłumaczeniowych dostępnych na rynku?
Przede wszystkim największa liczba obsługiwanych języków. Vasco Translator E1 wspiera 51 języków z aplikacją mobilną i aż 64 języki w połączeniu z Vasco Translator V4. To czyni go jednym z najbardziej wszechstronnych urządzeń na rynku. Co więcej, słuchawki umożliwiają komunikację wielojęzykową. Możemy dzięki nim prowadzić rozmowy w grupach do 10 osób.
Vasco Translator E1 oferuje użytkownikom rozwiązania dostosowane do ich potrzeb, takie jak personalizacja ustawień języka, trybu tłumaczenia, czy koloru komunikacji LED, która pomaga zarządzać słuchawkami, a w trakcie rozmowy rozpoznać, która z nich jest aktualnie w użyciu i na jakim etapie procesu tłumaczenia jest.
Słuchawki montujemy w Polsce z wysokiej jakości komponentów, co zapewnia ich długowieczność i solidność. W przeciwieństwie do rozwiązań konkurencyjnych, przeszły szeroko zakrojone testy bezpieczeństwa i certyfikacje w niemieckim laboratorium. Są zaprojektowane w formie nausznej, co pozwala na wygodne użytkowanie i higieniczne dzielenie się urządzeniem między użytkownikami.
Z myślą o jakim użytkowniku stworzyliście tłumaczące słuchawki?
Z myślą o wszystkich osobach, które potrzebują zaawansowanego, wygodnego i niezawodnego narzędzia do tłumaczenia w czasie rzeczywistym. Vasco Translator E1 pokryje codzienne potrzeby komunikacyjne - na przykład podczas spotkań z rodziną czy znajomymi z pracy, mówiącymi w innych językach niż ich ojczysty. Nowe urządzenie, tak jak inne translatory Vasco, ułatwia komunikację w podróży, zarówno podczas poznawania lokalnej kultury, jak i w sytuacjach, w których musimy zapytać kogoś o drogę, zarezerwować nocleg w hotelu lub porozmawiać z lokalnym sprzedawcą w sklepie. Słuchawki sprawdzą się świetnie także podczas spotkań międzynarodowych, wydarzeń biznesowych oraz codziennej pracy, niezależnie od branży.
Jakie branże mogą skorzystać z tego rozwiązania tłumaczącego?
Branża hospitality, obsługa ruchu turystycznego, międzynarodowe firmy, ale też małe biznesy w miejscach turystycznych. Słuchawki są idealne dla osób pracujących z zagranicznymi klientami w różnych sektorach, od IT po wszelkiego rodzaju doradztwo. Mógłbym wymienić wiele gałęzi biznesu, w którym Vasco Translator E1 znajdzie swoje zastosowanie.
Poza biznesem wspieramy również organizacje pozarządowe, pracowników administracji oraz sektor edukacyjny, w tym międzynarodowe inicjatywy, ale też codzienny kontakt rodziców, dzieci i nauczycieli żyjących na emigracji.
Vasco od lat projektuje i produkuje innowacyjne urządzenia tłumaczące. Jakie nowe kierunki rozwoju uważasz za kluczowe dla przyszłości branży?
Widzę kilka kierunków rozwoju dla branży tłumaczy elektronicznych. Jednym z nich jest skupienie się na tłumaczeniach offline z pomocą zaawansowanej sztucznej inteligencji. Obecnie wiele urządzeń wymaga połączenia z internetem, aby dostarczać wysokiej jakości tłumaczenie. Rozwój modeli AI pozwoli na wydajniejsze tłumaczenie offline.
Urządzenia takie jak Vasco Translator E1 mogą w przyszłości oferować tłumaczenia specjalistyczne, na przykład w kontekście medycznym, przekładając terminologię medyczną w szpitalach, czy podczas interwencji ratunkowych. Ważny będzie także kontekst techniczny, obsługujący zaawansowane słownictwo w branżach takich jak IT, inżynieria czy prawo.
W przyszłości będziemy doskonalić jakość tłumaczenia, dopasowując je do kontekstu użycia i pracować nad tym, aby urządzenia automatycznie rozpoznawały język naszego rozmówcy, tłumacząc bez potrzeby konfiguracji translatora. Użytkownik zyska możliwość wyboru tonu głosu lektora, a nawet sklonowania własnego i posługiwania się nim podczas tłumaczonej rozmowy. Pierwsze wersje tych rozwiązań pokazaliśmy na tegorocznych targach CES w Las Vegas.
Przyszłością jest również sprawne działanie tłumaczeń symultanicznych, które mogłyby pozwolić przekładać ożywioną dyskusję, albo nawet kłótnię. Z drugiej strony chcielibyśmy dać użytkownikom możliwość tłumaczenia w innych sytuacjach niż tylko rozmowa twarzą w twarz, wspierając tłumaczenia telefoniczne czy tekstu drukowanego.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu