Windows

Użytkownicy Windows 10 w kropce. Microsoft pozostaje nieugięty

Patryk Łobaza
Użytkownicy Windows 10 w kropce. Microsoft pozostaje nieugięty
Reklama

Microsoft planuje wkrótce zakończyć wsparcie dla systemu Windows 10, poniekąd wymuszając przesiadkę na nowszą wersję. Problem jednak jest taki, że nie wszystkie urządzenia spełniają minimalne wymagania nowego systemu. Niektórzy zostaną zatem na lodzie.

Windows 11 od swojego debiutu w 2021 roku wzbudzał kontrowersje ze względu na zaostrzone wymagania sprzętowe. Aby zainstalować system, komputer musi posiadać m.in. 4 GB pamięci RAM, 64 GB miejsca na dysku, obsługę DirectX 12, a przede wszystkim – moduł TPM 2.0 (Trusted Platform Module) oraz UEFI z funkcją SecureBoot. Wiele starszych urządzeń, zwłaszcza tych zaprojektowanych z myślą o Windows 10, nie spełnia tych kryteriów, co uniemożliwia im oficjalną aktualizację.

Reklama

Mimo to Microsoft naciska na aktualizację. Windows 10 już wkrótce utraci wsparcie, a część urządzeń może zostać na lodzie.

Microsoft nieugięty. Zmieniają opis dokumentacji technicznej

Jak podaje portal Windows Latest, Microsoft po cichu zaktualizował swoją dokumentację pomocy technicznej, usuwając sekcję, która umożliwiała instalację systemu Windows 11 na komputerach z Windows 10, które nie spełniają oficjalnych wymagań sprzętowych. W oświadczeniu firma potwierdziła, że wymagania systemowe Windows 11 pozostają niezmienione, ale zaleca powrót do Windows 10 wszystkim użytkownikom, których sprzęt nie jest zgodny z nowymi standardami.

Od premiery Windows 11 Microsoft udostępniał w swojej dokumentacji sekcję, która krok po kroku opisywała, jak zainstalować system na nieobsługiwanym sprzęcie. Wystarczyło wprowadzić odpowiednie zmiany w rejestrze systemowym (Registry Editor), aby ominąć wymagania dotyczące TPM 2.0 i procesora. Jednak pod koniec stycznia 2025 roku firma po cichu usunęła tę instrukcję ze swojej strony pomocy.

Microsoft nie wyjaśnia, dlaczego zdecydował się usunąć instrukcję z dokumentacji, ale podkreśla, że użytkownicy korzystający z Windows 11 na nieobsługiwanym sprzęcie powinni jak najszybciej wrócić do Windows 10. Firma ostrzega, że takie urządzenia mogą nie otrzymywać przyszłych aktualizacji zabezpieczeń, co naraża je na potencjalne zagrożenia.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama