Utknęli w kosmosie na 278 dni dłużej niż mieli tam w ogóle być. Czy za ten niespodziewany czas spędzony w oddaleniu od rodzin, dostali jakąś rekompensatę?

Suni Williams i Butch Willmore to astronauci, którzy od początku swojego startu w drodze na Międzynarodową Stację Kosmiczną NASA każdego dnia pisali nowe karty historii nie tylko własnego życia, lecz ludzkości tak w ogóle. Uwięzieni w kosmosie, czekali na swój bilet powrotny, czy ten czas jednak został jakoś wynagrodzony?
Uwięzieni w kosmosie wbrew własnej woli, czy zarobili na tych "wakacjach"?
Wyobraźmy sobie, że nie z własnej woli, zostaliśmy uwięzieni w kosmosie? Brzmi ekscytująco, ale czy bez właściwego nastawienia, to jest to czego właśnie byśmy pragnęli? Niezależenie od odpowiedzi, strzelam że wielu z nas chciałoby przynajmniej otrzymać z tego powodu jakąś rekompensatę finansową. O komentarz w tej sprawie poprosił magazyn People, zwracając się bezpośrednio do amerykańskiej agencji kosmicznej NASA.
Odpowiedź może wiele zaskoczyć, więc nim ją poznamy, pamiętajmy że NASA, jakkolwiek nie jest znanym biurem na świecie, to wciąż państowa agencja, więc i podejście jest nam dobrze znane. Zatem, nie przedłużając, czy astronautom poddanym przymusowym "wakacjom" odpalono coś ekstra? Oczywiście, że nie.
"Gdy astronauci NASA przebywają na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, otrzymują standardową, tygodniową stawkę dla czterdziestogodzinnego tygodnia roboczego. Nie otrzymują dodatkowego wynagrodzenia za nadgodziny lub święta czy weekendy", skomentowała NASA
Czytaj dalej poniżej
Jak widać, nawet w kosmosie, astronauci są wciąż traktowani jak pracownicy urzędowi na Ziemi, którzy po prostu wyjechali na podróż służbową. Jak kosmicznie by to nie brzmiało, to biorąc pod uwagę, że chcemy, aby przyszłość tak właśnie wyglądała, w zasadzie... Nie ma w tym niczego dziwnego. Pół żartem pół serio, czy to znowu wielka różnica czy jedziemy w podróż w poziomie lub pionie?
Suni William i Butch Willmore powrócili szczęśliwie po dziewięciu miesiącach rozłąki z rodziną. Pobyt w kosmosie przez tak długi czas brzmi jak marzenie, lecz nie możemy zapominać, że nie tylko byli tam – w pewnym sensie – na przymusowej pracy, ale i niespodziewanie. To musiało szczególnie zaboleć ich samych oraz niespodziewanie opuszczone rodziny. Teraz zapewne czekają ich miesiące badań. Tak wyjątkowa sytuacja aż się o nie prosi.
Źródło: People
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu