Wdrażanie przez Netflix funkcji usuwania filmów, seriali i produkcji z kolejki "Oglądaj dalej" to proces trwający bardzo długo. Platforma poinformowała właśnie, że z tej możliwości skorzystają już wszyscy - bez względu na urządzenie, na którym oglądają treści platformy VOD.
Na ten moment z pewnością czekało wielu. Po wielu prośbach, komentarzach i zapowiedziach, Netflix ułatwia nam zarządzanie kolejką filmów i seriali, które zaczęliśmy oglądać, jednak z jakiegoś powodu nigdy do nich nie powróciliśmy. I to na wszystkich urządzeniach.
To świetna wiadomość dla tych, którzy po pierwszym odcinku, w trakcie oglądania lub po zakończonym sezonie produkcji zdecydowali, że nie chcą jej dalej oglądać. Platforma za każdym razem przypominała, że czekają na nas kolejne przygody bohaterów, których nie chcemy już śledzić.
Od dzisiaj użytkownicy na całym świecie mogą jednym kliknięciem usuwać tytuły z rzędu „Oglądaj dalej” na wszystkich urządzeniach (w tym na telewizorach). Wystarczy kliknąć film, serial lub program na liście i wybrać opcję „Usuń z rzędu”. Jeśli zmienisz zdanie, możesz cofnąć usunięcie tytułu, klikając przycisk ze strzałką wstecz.
Funka ta działa w aplikacji mobilnej, w przeglądarce internetowej oraz w aplikacji na telewizorze.
Porządki na liście "Oglądaj dalej" Netfliksa. Wygodne usuwanie filmów i seriali na każdym urządzeniu
Netflix nie spieszył się z wprowadzeniem zmian, które często podnoszone były przez użytkowników platformy. Gdy jednak za to się zabrano, z funkcji usuwania filmów, seriali i programów z kolejki "Oglądaj dalej" można było korzystać w aplikacji mobilnej, później pojawiła się w przeglądarce, o czym pisaliśmy w zeszłym roku. Jeszcze wcześniej można było to zrobić w ustawieniach, jednak nie było to ani przyjemne, ani intuicyjne. Dzięki przyciskowi "usuń" wszystko stało się dużo łatwiejsze. Warto zaznaczyć, że usunięcie z listy "Oglądaj dalej" można cofnąć. Wystarczy wybrać przycisk ze strzałką wstecz.
Z nowych funkcji skorzystać mają teraz widzowie, którzy Netfliksa oglądają na telewizorze. Nie wiadomo jednak czy przycisk "Usuń" pojawi się u wszystkich już dziś. Przedstawiciele platformy sugerują, że tak. Można jednak podejrzewać, że opcja ta udostępniana będzie falowo. Dajcie znać w komentarzach czy zauważyliście u siebie zmiany.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu