Usunięcie Facebooka z telefonu może wydłużyć czas pracy o nawet 20 proc. [prasówka]

Facebook zabija Androidy

Jak informuje Tech World Zone, opierając się na wynikach własnych testów na smartfonie Nexus 6P, wpływ aplikacji Facebooka na nasze smartfony jest ogromny. Redaktor po usunięciu programu zanotował o 20 proc. dłuższy czas pracy baterii. Co więcej, jego brak na urządzeniu korzystnie wpłynął na ogólną wydajność urządzenia (miała ona sięgać nawet 15 proc.). Co ciekawe, wpływu tego nie zaobserwujemy na ekranie ze statystykami dotyczącymi użycia energii przez poszczególne programy. Facebook w reakcji na to skomentował, że stale pracuje nad uczynieniem swojej aplikacji dla Androida szybszą i w mniejszym stopniu obciążającą zasoby urządzenia (co ciekawe, nie wspomniano o baterii). Trudno się jednak oprzeć wrażeniu, że kiedyś już to słyszeliśmy. W każdym razie warto być świadomym wpływu klienta na nasze urządzenia.

Symantec przejmuje LifeLock

2,3 mld dolarów - tyle Symantec przeznaczył na przejęcie specjalizującej się w ochronie przed kradzieżą tożsamości firmy LifeLock. Transakcja miałaby zostać sfinalizowana w przyszłym roku, a nowy produkt włączony do głównych produktów Symantec - programów z serii Norton. Umożliwi to rozszerzenie oferty i zapewnienie klientom zupełnie nowej kategorii usług. LifeLock to też baza 4,4 mln subskrybentów, których pozyskano głównie dzięki agresywnej reklamie. W ubiegłym roku firma zgodziła się zapłacić Federalnej Komisji Handlu 113 mln dolarów z powodu nieuczciwych praktyk reklamowych. Nie potwierdziła ani nie zaprzeczyła jednak tym zarzutom.

Czytaj dalej poniżej

Facebook nie działa w Polsce, tylko w Polsce Grzegorz Ułan

Bezczelna kopia Snapchata od Facebooka działa lepiej niż Snapchat Konrad Kozłowski

HTC wychodzi z rynku smartfonów (znowu)?

Pojawiły się nowe doniesienia o potencjalnym losie HTC. Dział mobilny firmy w dalszym ciągu notuje niezadowalające wyniki (mimo widocznej poprawy). Spekuluje się zatem, że mógłby on zostać przejęty przez Google'a. Kalifornijski gigant zlecił w tym roku Tajwańczykom produkcję smartfonów Google Pixel oraz Pixel XL. Ścisła współpraca mogłaby by być zatem wstępem do wchłonięcia. Nie byłaby to sytuacja bezprecedensowa, bo Google już raz dokonał takiego przejęcia w 204 roku, stając się właścicielem Motoroli. Dość szybko jednak z tego zrezygnowano, odsprzedając biznes Lenovo. W portfolio giganta zostały jednak wszystkie patenty - podobnie mogłoby być w tym przypadku. HTC jest od dawna obecne na rynku mobilnym. W tym roku firma wypuściła kilka udanych modeli - w tym flagowego HTC 10, który został jednak zbyt wysoko wyceniony, aby odnieść bardziej zauważalny sukces na rynku.