Urząd Ochrony Danych Osobowych poinformował dzisiaj o wszczęciu postępowanie przeciwko firmie OpenAI, która jest twórcą usługi ChatGPT. W związku z otrzymaną skargą, UODO chce uzyskać od OpenAI informacje jak przetwarza dane osobowe.
UODO wszczyna postępowanie
Urząd Ochrony Danych Osobowych rozpatruje skargę dotyczącą ChatGPT, w której skarżący zarzuca twórcy tego narzędzia - firmie OpenAI, że ta m.in. przetwarza ona dane w sposób niezgodny z prawem, nierzetelny, a zasady na jakich się to odbywa są nieprzejrzyste. Jak możemy przeczytać na stronach UODO, postępowanie z pewnością będzie należało do trudnych, bo dotyczy firmy zlokalizowanej poza granicami Unii Europejskiej, a sam ChatGPT jest nowym i tak naprawdę jeszcze nieodkrytym narzędziem wykorzystującym generatywną sztuczną inteligencję.
– Sprawa dotyczy naruszenia wielu przepisów o ochronie danych osobowych, dlatego zwrócimy się do Open AI o odpowiedź na szereg pytań, by móc wnikliwie przeprowadzić postępowanie administracyjne – mówi Jan Nowak, Prezes UODO.
Jak zapewnia sam prezes, urząd traktuje sprawę bardzo poważnie. UODO ma wątpliwości co do zgodności działania ChatGPT z europejskimi zasadami ochrony danych osobowych i prywatności już od dłuższego czasu, a Europejska Rada Ochrony Danych Osobowych powołała specjalną grupę roboczą do spraw OpenAI, która również zajmie się oceną działalności spółki pod kątem zgodności z zasadami RODO.
Jak możemy przeczytać w opublikowanej informacji, skarżący, którego danych nie ujawniono, zwrócił się do UODO, po tym, jak jego żądania związane z realizacją praw, jakie przysługują mu na gruncie RODO, nie zostały zrealizowane przez OpenAI. ChatGPT w odpowiedzi na zapytanie wygenerował nieprawdziwe informacje na temat osoby skarżącego. Prośba o ich sprostowanie nie została zrealizowana przez OpenAI, mimo że każdy administrator ma obowiązek przetwarzać prawidłowe dane. Skarżącemu nie udało się też dowiedzieć, jakie dane na jego temat przetwarza CharGPT. Co więcej wiele wskazuje na to, że spółka w odpowiedzi na te żądania udzielała odpowiedzi wprowadzających w błąd i w dodatku wewnętrznie sprzecznych.
Skarżący domaga się ponadto, by UODO nie tylko zobowiązał OpenAI do prawidłowego wykonania jego praw, jakie daje mu RODO, ale i zbadał zgodność modelu przetwarzania danych osobowych przez OpenAI w ramach ChatGPT z przepisami ochrony danych osobowych. Do sprawy odnosi się też Jakub Groszkowski, Zastępca Prezesa UODO, który zwraca uwagę, że rozwój technologii, nawet jak przełomowej jak modele LLM (Large Model Language), powinny odbywać się z poszanowaniem praw osób fizycznych wynikających nie tylko z RODO. UODO zamierza skrupulatnie przyjrzeć się działalności OpenAI w Polsce, a o wynikach postępowanie będzie informować w odrębnych komunikatach.
źródło grafiki: Depositphotos
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu