Ostatnia przygoda Nathana Drake'a jest tytułem na wyłączność PlayStation 4 — ale wkrótce ma się to zmienić. Uncharted 4: kres złodzieja ma trafić na PC!
Nie będziecie już potrzebować PlayStation by zagrać w Uncharted 4. Gra wkrótce ma trafić na PC
Konsole Sony mają w garści kilka marek, które kojarzone są wyłącznie z ich sprzętem. Nic w tym dziwnego, w końcu mowa o tytułach na wyłączność, często tworzonych przez jedne z najbardziej uznanych studiów na świecie. O tym czy Uncharted 4: Kres Złodzieja jest warte szaleństwa i tych wszystkich pochwał które zebrało... no cóż, mógłbym się spierać. Ale nawet przez chwilę nie będę dyskutował z tym, że dla wszystkich chcących nadrobić zaległości to doskonała wiadomość. Możliwe bowiem, że już wkrótce bedą mogli nadrobić wielkie zwieńczenie przygód Nathana Drake'a bez konieczności posiadania konsoli PlayStation. Wystarczy solidny PC i kilkanaście godzin wolnego czasu na przyjemności.
Uncharted 4: Kres złodzieja trafi na komputery - wynika z raportu Sony dla inwestorów
Informacje o porcie Uncharted 4: Kres złodzieja na PC pochodzą z dokumentów, które przygotowane zostały na spotkanie z inwestorami by podzielić się z nimi planami na najbliższe miesiące. Znalazła się tam specjalna sekcja z ichniejszymi grami, które zostaną opublikowane na komputery — cel jest prosty. Znalezienie nowych fanek dla ich marek oraz trafienie do szerszej publiczności — a pewnie dodatkowy zarobek także specjalnie nie zaboli. No i właśnie: obok Horizon Zero Dawn i Days Gone, o których premierach na komputery wiemy już od dłuższego czasu, teraz dołącza do nich Uncharted 4: kres złodzieja. Niestety, za tą informacją że będzie nie idzie nic innego: nie są znane żadne daty, konkrety czy wymagania sprzętowe. Ale myślę, że sama informacja o jego obecności dla wielu będzie już ogromnym powodem do radości. Zwłaszcza, że choć gra wyglądała przepięknie już na PlayStation 4 — niezależnie od wariantu konsoli, wyciskała z niej ostatnie soki, więc robiło się mega głośno. Na solidnym gamingowym PC można będzie połączyć przyjemne z pożytecznym, a do tego nie trzeba będzie sięgać po słuchawki, aby zagłuszać szumy.
Nowa strategia PlayStation mi się podoba. Mam nadzieję, że tylko kwestią czasu jest wydanie ich wszystkich najważniejszych gier na PC
Bardzo mnie cieszy, że Sony zaczyna nareszcie otwierać się na inne platformy i nie trzyma swoich gier w złotej klatce. Można dyskutować ile ma to sensu biorąc pod uwagę fakt, że mowa o zapowiedzi portu gry, która debiutowała w maju 2016 roku. Jednak sam jestem już na tyle stary, zgnuśniały i cierpliwy — że absolutnie nie mam z tym problemu. Uważam, że jeżeli produkt jest naprawdę dobry, to się obroni — i warto na niego poczekać. Tym bardziej że jeśli port na komputery będzie wykonany z odpowiednią starannością, to może okazać się, że jakością przebije on konsolową wersję. W końcu od jej premiery minęło już ponad pół dekady!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu