Ultradźwiękowy skaner w tańszych modelach? Czekam z niecierpliwością

Ultradźwiękowy skaner wchodzi do głównego nurtu

Początkowo ultradźwiękowy skaner linii papilarnych był bardzo wyczekiwaną rewolucją. W końcu da się go spokojnie ukryć pod wyświetlaczem, oszczędzając miejsce, oraz oferują wyższą skuteczność działania, ponieważ powinien rozpoznać nasz odcisk palca nawet wtedy, kiedy będzie mokry.

Musieliśmy długo poczekać, zanim takie czytniki w ogóle trafiły do oficjalnie dostępnych urządzeń. Wiele problemów sprawiło ich dopracowanie na tyle, aby były w stanie zastąpić swoje pojemnościowe odpowiedniki, które wręcz zachwyciły szybkością pracy. Tu przed producentami stało bardzo trudne zadanie. Najlepiej o poziomie skomplikowania niech świadczy fakt, że nawet tacy giganci, jak Samsung czy Qualcomm, potrzebowali kilku lat, aby osiągnąć wymagany poziom. Do tego wielokrotnie przekładano ich wdrożenie.

W tym roku zdarzył się wręcz cud. Nareszcie można stwierdzić, że ultradźwiękowy skaner stał się elementem wyposażenia nowych flagowców i z modelu na model zapewnia coraz wyższą skuteczność. Mimo wszystko to na tyle świeża technologia, że wymaga jeszcze nanoszenia poprawek w trakcie.

Nie tylko dla najdroższych sprzętów

Pojawienie się czytników linii papilarnych sporo zmieniło w kwestii ochrony urządzeń. W ich przypadku musieliśmy jednak trochę poczekać, zanim pojawiły się w telefonach ze średniej i niskiej półki, podobnie jak z resztą zabezpieczeń biometrycznych, m.in. skanowania twarzy.

Czytaj dalej poniżej

Android Go to na razie zawód, ale Samsung Galaxy J4 Core może to zmienić Albert Lewandowski

To koniec dla Nexusów - napsuły mi krwi, ale i tak dzięki za te wszystkie lata! Konrad Kozłowski

Okazuje się, że ultradźwiękowy skaner już w 2019 ma stać się powszechnie stosowany. Zadba o to Samsung we współpracy z Qualcommem - Koreańczycy planują używać go również w średniakach. Podobno niedługo swoje gotowe rozwiązanie dostarczy Goodix, należący do Mediateka. Ten ma się skupić głównie na współpracy z Lenovo, Huawei, Xiaomi i Vivo, więc możemy liczyć, że ultradźwiękowy skaner zawita w perspektywie dwóch, trzech najbliższych lat do przystępnych cenowo propozycji.

źródło: GSM Arena