Wszyscy dobrze wiemy jak to jest trafić na trolla w internetowej dyskusji. Pomimo powszechnie znanych rad typu Nie karmić trolla i tak zdarza nam się ...
BBC News podaje na swojej stronie internetowej, iż niejaki Sean Duffy zamieszczał obraźliwe komentarze w serwisie społecznościowym pod informacją na temat samobójstwa jednej z dziewczynek, która była prześladowana. Ofiarami trollingu Duffy'ego były głównie osoby bliskie dziewczynce, wliczając w to oczywiście rodzinę.
Jako dowody popełnienia przestępstwa zostały wykorzystane właśnie owe komentarze w serwisach Facebook oraz YouTube. Ciekawy jest w tym przypadku fakt, że Duffy w ogóle nie znał owej dziewczyny, której posty dotyczyły. Myślał, że to upoważnia go do dania upustu swojej frustracji. Srogo się zdziwił, kiedy szybko został namierzony i oskarżony w sądzie.
Nikt nie jest w sieci anonimowy i warto o tym pamiętać. Cieszę się, że brytyjski sąd podjął decyzję o ukaraniu oskarżonego. Obraźliwe komentarze mogą być naprawdę przykre dla osób bliskich, zwłaszcza gdy trolle czują się, jakby kodeks etyczny ich nie obowiązywał. Pamiętacie jeszcze takie pojęcie jak netykieta?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu