Ponad 700 milionów dolarów i dodatkowe zobowiązania. Tak wygląda ugoda, którą zawarło Google.
Google zmuszone zapłacić 700 milionów dolarów i zmienić ważną rzecz w Androidzie
Dwa lata trwała batalia sądowa, w której to Google zostało oskarżone o praktyki monopolistyczne. 36 amerykańskich stanów pozwało internetowego giganta w związku z Google Play. Co prawda ugoda została zawarta już kilka tygodni temu, we wrześniu, ale jej szczegóły owiane były tajemnicą. Aż do teraz.
700 milionów dolarów i zmiany w systemie - oto zasady ugody między Google i Stanami
Nie znaliśmy dotychczas szczegółów ugody jaką udało się zawrzeć obu stronom, ale nareszcie jej szczegóły wypłynęły na światło dzienne. Google ma wpłacić 630 milionów dolarów na fundusz, środki z którego ma zostać "dystrybuowane na rzecz klientów". Pozostałych 70 milionów dolarów ma trafić do specjalnego funduszu, który będzie do użytku administracji Stanów. Co to ma oznaczać w praktyce, nie wiadomo.
Na tym jednak jeszcze nie koniec. Kolejną częścią umowy jest ułatwienie procesu instalacji aplikacji spoza Sklepu Play. Google jest także zobowiązane uprościć językowo komunikat, w którym informuje użytkowników o potencjalnych zagrożeniach związanych z pobieraniem aplikacji spoza ich oficjalnego marketu. Poza tym Google ma jasno informować, że użytkownicy mogą korzystać zarówno aplikacji z ich sklepu, jak i rozmaitych podmiotów zewnętrznych. Co więcej: w najnowszej wersji systemu także oprogramowanie instalowane z zewnątrz może być automatycznie instalowane nawet wtedy, gdy użytkownicy z niego nie korzystają.
Google wie, że zebrały się nad nim czarne chmury. Dlatego przyjmuje te ugody
Zarówno Google jak i Apple powoli poddają się w walce o swoje. Rozmaite organy administracyjne z całego świata kruszą zbudowane przez nie mury, krok po kroku rozbrajając ich z argumentów którymi operowali latami. Zresztą nie dalej niż w ubiegłym tygodniu Google przegrało w sądzie z Epic Games, a regulacje Unii Europejskiej które chcą zrobić porządek na rynku mobilnym też są coraz bliżej.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu