Pamiętam pierwsze telefony komórkowe, na które z czasem zaczęto mówić cegła czy nawet patelnia. To był okres, kiedy mówiło się o potrzebie ich miniaturyzacji, co z czasem nastąpiło, ale widać, że w przypadku smartfonów jest na odwrót i nie widać górnej granicy.
GfK: Udział w rynku smartfonów z ekranem większym niż 6 cali wzrósł z 24% w 2018 roku do 70% w 2019
GfK w swoim ostatnim raporcie z analizy globalnego rynku smartfonów podaje, że jeśli koronawirus nie pokrzyżuje planów (łańcuchy dostaw i produkcja w firmach) to w 2020 roku zostanie sprzedanych 1,37 mld smartfonów za kwotę prawie 222 mld euro. Jakie to będą smartfony? Analiza 2019 roku pokazuje, że będą to duże urządzenia z pojemnymi bateriami.
Pavlin Lazarov, ekspert GfK w segmencie telekomunikacji:
Wywieranie wrażenia na konsumentach za pomocą przełomowych innowacji było w ostatnich latach wyzwaniem, zwłaszcza na rynku smartfonów. Poziom interakcji z tym prawdopodobnie najbardziej osobistym z urządzeń istotnie wzrósł, a wraz z nim wzrosły oczekiwania związane z parametrami sprzętu i jego możliwościami.
Można powiedzieć, że opcje premium i wysoka wydajność stały się obecnie standardem. Konsumenci czekają jednak z niecierpliwością na wejście na rynek nowych (flagowych) modeli, mając w pamięci, że cztery z pięciu smartfonów sprzedanych w roku 2019 miały premierę w tym samym roku. Jednocześnie budzenie emocji klientów dzięki odpowiedniemu stosunkowi jakości do ceny może stanowić skuteczną strategię.
Udział w rynku smartfonów w 2019 roku z dużymi ekranami - od 6 cali w górę, wzrósł w porównaniu z rokiem 2018 z 24% do aż 70%. To ogromny wzrost, który pokazuje, że użytkownikom nie przeszkadzają takie duże urządzenia w kieszeniach.
Na co jeszcze użytkownicy kupujący smartfony zwracają uwagę? Na pamięć wewnętrzną, dzięki temu już 37% smartfonów sprzedanych w ubiegłym roku posiadało 128 GB lub więcej pamięci wewnętrznej - chmura to nie wszystko.
Nie bez znaczenia była też pojemna bateria, tutaj mieliśmy podobny odsetek, co przy pamięci - 38% sprzedanych smartfonów miało pojemność co najmniej 4000 mAh, a dla 44% konsumentów właśnie wydajność i pojemność baterii ma podstawowe znaczenie przy wyborze danego urządzenia.
To wynika z globalnych danych, a jak to wygląda w Polsce? Nie odbiegamy zbytnio od trendów w Europie Zachodniej. W naszym kraju smartfony z ekranami od 6 cali wzwyż stanowią już prawie 60% sprzedaży, w 2018 było to zaledwie 11%. Podobnie jest z bateriami od 4000 mAh wzwyż, w ubiegłym roku sprzedaż smartfonów z taką pojemnością baterii wzrósł trzykrotnie do 28%, a z pamięcią wewnętrzna nie mniejszą niż 128 GB aż siedmiokrotnie do poziomu 21%.
Źródło: GfK.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu