Felietony

Ubuntu vs. Fedora - czym różnią się dwie popularne dystrybucje Linuxa

Krzysztof Rojek
Ubuntu vs. Fedora - czym różnią się dwie popularne dystrybucje Linuxa
Reklama

Dziś użytkownicy mogą wybrać z wielu różnych dystrybucji systemu Linux. Czym różnią się między sobą Fedora i Ubuntu?

Tak się złożyło, że w ostatnich dwóch dniach wydane zostały nowe wersje dwóch najpopularniejszych desktopowych dystrybucji Linuxa - Ubuntu 23.04 (z którego aktualnie korzystam) i Fedora 38. Ponieważ historia powstania obu tych dystrybucji jest zupełnie inna (Ubuntu pochodzi od Debiana, a Fedora to projekt Red Hat), pomyślałem, że ciekawym będzie bardzo pobieżne (słowo klucz) porównanie tych systemów.

Reklama

Chciałem zobaczyć, co casualowy użytkownik otrzymuje w obu przypadkach. Co jest największą różnicą, a gdzie można znaleźć podobieństwa etc. Oczywiście bardziej zaawansowani użytkownicy dostrzegą tych różnic znacznie więcej, więc już teraz zachęcam do podzielenia się swoją opinią w komentarzach. Ja jednak trzymam się tezy, że Linux może być systemem dla każdego i właśnie z takiej perspektywy podchodzę do serii "Jak bardzo idiotoodporny jest Linux".

Czym więc, z perspektywy laika, różni się Fedora od Ubuntu?

Zacznijmy od wyglądu samego systemu, ponieważ jest to pierwsze, co użytkownik widzi po instalacji systemu. I w tym wypadku jest akurat bardzo podobnie. Obie wersje korzystają z najnowszej wersji środowiska GNOME 44 ze wszystkimi nowościami i usprawnieniami. Oznacza to bardzo dużą możliwość customizacji takich ustawień jak mysz i touchpad, dźwięk, ułatwienia dostępu czy panel szybkich ustawień. Jednocześnie, GNOME oferuje olbrzymią możliwość customizacji przez korzystanie z najnowszej wersji GTK.

Oczywiście, w domyślnej wersji będą pojawiały się różnice wizualne w postaci ikon czy ekranu blokady (głównie dlatego, że Fedora używa stockowego GNOME), ale np. obie wersje korzystają z systemu okien Wayland. Użytkownicy powinni więc w obu czuć się pod tym kątem jak w domu.

Pierwsze duże zmiany widać w wypadku kompatybilności i sterowników. Generalnie ze względu na to, że Fedora trzyma się bardziej zasady korzystania tylko z otwartego oprogramowania jej kompatybilność sprzętowa jest relatywnie mniejsza w porównaniu do Ubuntu, chociaż w ostatnim czasie się to zmienia i dziś już łatwiej znaleźć sposoby na instalację chociażby sterowników takich urządzeń jak karta graficzna. Mimo wszystko dalej Ubuntu oferuje potencjalnie mniej problemów z kompatybilnością sprzętową.

Różnice widać także w tym, jak obie dystrybucje podchodzą do managerów pakietów. Podczas gdy Fedora korzysta z RPM i Flatpacka, Ubuntu nie widzi w tym przyszłości i korzysta z dpkg i Snapów (o czym z resztą ostatnio pisaliśmy). Podejście do tych managerów i związanych z nimi repozytoriów może być różne, więc w tym wypadku wybór należy do osobistych preferencji. Podstawowe aplikacje znajdziemy w obu systemach, ale ze względu na rosnącą popularność Flatpaka, skłaniałbym się do tego, że w przyszłości większość deweloperów będzie faworyzowała tę metodę dystrybucji. Warto tu zaznaczyć, że ze względu na pochodzenie od Debiana, Ubuntu obsługuje też pliki .deb.

Systemy te różnią się też pod względem czasu wsparcia i cyklu wydawniczego. Fedora aktualizowana jest co pół roku i każda dystrybucja wspierana jest przez 13 miesięcy. Ubuntu natomiast ma dwa warianty - LTS (Long Term Support) wydawany co dwa lata i wspierany przez 5 oraz podstawową (jak właśnie 23.04) również wydawane co pół roku i wspierane przez 9 miesięcy. Ubuntu daje nam więc wybór, czy chcemy mieć najnowsze funkcje, czy też - po prostu system z długim wsparciem, gdzie nie będziemy musieli się przejmować aktualizacjami. Oczywiście w obu przypadkach możemy zaktualizować posiadany system, a nie musimy instalować go od nowa, jak w niektórych innych dystrybucjach.

Widać więc, ze oba te systemy mają nieco różnic w podejściu do pewnych kwestii. Fedora oferuje bardziej "stockowe" doświadczenie, bazując na czystym GNOME i Flatpaku, podczas gdy Ubuntu to większa customizacja, lepsze wsparcie dla hardware'u i przywiązanie do Snapów. Oba systemy jednak są bardzo przyjazne użytkownikowi i świetnie sprawdzą się jako początek przygody z Linuxem.

Reklama

Czy są tu osoby, które korzystają z obu systemów? Jakie różnice pomiędzy nimi zauważyliście?

 

Reklama

 

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama