Uber obniża ceny i zapowiada ekspansję na polskim rynku

Nowy cennik obowiązuje od dziś, 11 marca od godziny 7:00. Jak zmieniły się stawki?

• 5 zł za rozpoczęcie kursu (wcześniej było 7 zł)
• 1,4 zł za przejechany kilometr (wcześniej było 1,5 zł)
• 0,30 zł za każdą minutę jazdy (wcześniej było 0,35 zł)

Warto zauważyć, że jesienią ubiegłego roku Uber podniósł swoje ceny. Najwyraźniej nie przyniosło to zbyt pozytywnych efektów, skoro firma zdecydowała się na powrót do starych stawek (nie do końca, bo przed podwyżkami płaciliśmy 0,25 zł za minutę jazdy).

Jak czytamy w oficjalnym komunikacie, zmiany te mają na celu zwiększenie popytu na usługę. Co ciekawe, do naszej redakcji jeden z kierowców przesłał treść maila przesyłanego do partnerów. Wynika z niego, że jeżeli do 21 marca zarobią oni mniej niż przed obniżką, Uber zwróci im różnicę. Firma przekonuje też, że obniżenie cen to większa liczba klientów, a to w praktyce ma przełożyć się na wyższe zarobki. Kacper Winiarczyk, General Manager Ubera w Polsce dodaje też:

Czytaj dalej poniżej

Nexus 5X przyspieszy. To dobrze, bo właśnie go polubiłem Konrad Kozłowski

Samsung Galaxy S7 - smartfon kompletny na miarę 2016 roku Tomasz Popielarczyk

W ciągu 5 lat działania na ponad sześćdziesięciu rynkach widzieliśmy pozytywny wpływ obniżek cen na zarobki kierowców. Przykładem może być Nowy Jork – w ciągu 4 lat ceny przejazdów spadły tam o 30%, co przełożyło się na 50% wzrost dochodów partnerów Ubera.

W komunikacie prasowym Ubera czytamy, że większość partnerów korzystających z Ubera jest zadowolona ze współpracy i poleciłaby platformę innym. Co istotne, aż 40 proc. kierowców chciałoby jeździć więcej, a 38 proc. zwiększyć swoje zarobki (badanie przeprowadzone przez Milward Brown). Otwartą kwestią pozostaje korelacja między tymi obniżkami a obowiązkiem zarejestrowania działalności gospodarczej, o którym pisaliśmy w lutym.

Warto też nawiązać tutaj do dzisiejszego artykułu na Money.pl, z którego wynika, że Uber planuje ekspansję na polskim rynku. Firma jest bardzo zadowolona z zainteresowania użytkowników. Jak pisałem po ostatniej konferencji w Warszawie, w pierwszym roku działalności Warszawa notowała wyższą dynamikę wzrostu niż Londyn, Paryż, Amsterdam czy Sztokholm. W rezultacie dziś staliśmy się trzecim największym rynkiem w UE dla Ubera.

Długofalowe plany zakładają zwiększenie dostępności Ubera i wejście na stałe do świadomości Polaków jako alternatywa dla transportu miejskiego. Tym samym do końca roku Uber ma być dostępny w 10 miastach w Polsce.

Obniżki wydają się być dobrym powodem, żeby Ubera przetestować na własnej skórze. Nie ulega wątpliwości, że usługa wywołuje sporo kontrowersji i spotyka się z protestami taksówkarzy na całym świecie. Dla użytkownika stanowi jednak tańszą i często wygodniejszą alternatywę.

Tradycyjnie zostawiam swój refferal link. Rejestrując się z niego otrzymacie 25 złotych na pierwszy przejazd Uberem. Tyle samo otrzymam ja, zatem korzyść jest obustronna.