Twitter ma zamiar dopuścić "Artykuły", czyli dłuższe formy pisemne ,dzięki którym dyskusja na portalu może wejść na wyższy poziom Czy się przyjmą?
Twittera i to, w jaki sposób prowadzona jest tam wymiana zdań zna każdy, nawet jeżeli nie ma tam konta. Krótkie formy pisemne stały się już wizytówką i pewną ikoną popkultury. Ludzie przywykli do pisania krótko i zwięźle. Ba, wiele źródeł podaje, że nawet wydłużenie formy Twittów ze 140 do 280 znaków nie wpłynęło tak mocno na użytkowników serwisu, przyzwyczajonych do bardzo zwięzłych form. Przyzwyczajenie jest oczywiście bardzo istotne, ale trzeba pamiętać, że krótka forma ma swoje ograniczenia i wiele rzeczy wymusza. Brak możliwości rozpisania się skłania do polaryzacji opinii, ponieważ ciężko jest przekazać wszystkie za i przeciw swojej opinii. Dlatego też Twitter przygotowuje dużą zmianę w swoim serwisie.
Artykuły pomogą podnieść jakość dyskusji na Twitterze?
Jedna z osób, które często dostarczają przecieków na temat Twittera poinformowała, że platforma testuje nową sekcje, która niedługo może być dostępna dla wszystkich użytkowników. Zawierać mają się w niej długie formy pisemne, znacznie przekraczające 280 znaków.
Cóż - o tym, jak ta sekcja będzie wykorzystywana przekonamy się niebawem, natomiast nie jestem w stanie oprzeć się wrażeniu, że jej wprowadzenie jest odpowiedzią na bieżące problemy Twittera. Jeżeli platforma faktycznie chce być miejscem do dyskusji na poważne tematy, a nie tylko źródłem wzajemnej nienawiści i obrażania się nawzajem, potrzebne jest jej narzędzie które pozwoliłoby szerzej wypowiedzieć się na dany temat. Podejrzewam, że tym właśnie będą artykuły - zwykłymi postami bez limitu znaków, które są tak dobrze znane we wszystkich innych serwisach.
Czy będą wykorzystywane? Na pewno znajdzie się szereg sytuacji w których taka funkcja faktycznie będzie wartościowa jeżeli chodzi o dyskusję i przedstawianie swojej opinii. Jednocześnie jednak, Twitter pokazuje, że taka a nie inna forma wpisów nie jest wystarczająca. Dlaczego więc by nie znieść limitu znaków w ogóle? Czy Twitter aż tak by stracił, gdyby można było pisać na nim dłużej, patrząc na to, że większość osób i tak by tego nie wykorzystywała?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu